Żywa skamieniałość wypuściła kwiaty. W Polsce nie widziano ich od 10 lat

Bardzo rzadkie rośliny mają to do siebie, że budzą zainteresowanie nie tylko ekspertów, ale również zwykłych ludzi. Tak też jest w przypadku wyjątkowego okazu, który ostatnio wypuścił swoje kwiaty w Gdańsku. Co ciekawe jest to niezwykle wyjątkowa roślina, która wcześniej dominowała w okresie mezozoicznym, a więc w czasach życia dinozaurów. Mowa o sagowcu, którego udało się wyhodować w całorocznym ogrodzie i kawiarni Olivia Garden.

Należy podkreślić, że ten gatunek Cycasa to Macrozamia mooroi i jest on charakterystyczny dla... Australii! Ciekawostką jest, że najstarszy znany okaz sagowca jest datowany na 6 tysięcy lat. Encephalartos woodii można obecnie zobaczyć w ogrodzie botanicznym w Pretorii, czyli w Republice Południowej Afryki.

Sagowce to bardzo wyjątkowe kwiaty. Są jednym z najstarszych gatunków roślin na świecie. Ich pierwsze skamieniałości datowane są na czasy nawet przed 200 milionami lat. Z tego też powodu rośliny te często nazywane są żywą skamieniałością. Należy podkreślić, że ostatni Sagowiec, który zakwitł w Polsce 10 lat temu, potrzebował na to aż 150 lat! Kwiaty te ze względu na swoją niezwykłą historię ewolucyjną oraz długotrwały wzrost, są w wielu kulturach i plemionach uważane za symbol długowieczności, wytrzymałości oraz siły. Z tego właśnie powodu Sagowce zazwyczaj sadzi się w pobliżu świątyń i domów. Mają one w ten sposób pełnić funkcję amuletu, który przynosi pomyślność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjątkowość sagowców nie kończy się na ich długowieczności. Okazuje się, że nasiona tych roślin należą do grupy niezwykle wytrzymałych. Według ekscerptów mogą one przetrwać pożar, ekstremalne temperatury, długi okres suszy oraz długotrwałe zanurzenie w wodzie. Ich niesamowita odporność na wszelkie niebezpieczeństwa umożliwia im przemieszczanie się na duże odległości. Oczywiście wiąże się to z rozwijaniem się tych kwiatów na zupełnie nowych obszarach.

To jednak nie wszystko. Według niektórych badaczy sagowce należą do gatunków niezwykle trujących. Powodem są pewne substancje chemiczne, które znajdują się w różnych częściach tej rośliny. Trudno jednak jednoznacznie potwierdzić ich szkodliwość. W końcu wspomniane związki stosowane są w medycynie. Mowa o glikozydach kardenolowych, które mają zastosowanie jako skuteczne środki przeczyszczające, przeciwbakteryjne oraz przeciwwirusowe.