Newsy800 plus to nic. W Korei oferują miliony pracownikom, którzy zdecydują się mieć dzieci

800 plus to nic. W Korei oferują miliony pracownikom, którzy zdecydują się mieć dzieci

Współczynnik rodzących się dzieci na terenie Korei Południowej jest tak niski, że duże przedsiębiorstwa pragną wyłożyć miliony, by zachęcić swoich pracowników do posiadania potomstwa. Firma budowlana Booyoung Group oferuje konkretne kwoty dla każdego pracownika, który zdecyduje się na dziecko.

Dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci?
Dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Insung Jeon

10.02.2024 07:30

100 milionów won (ok. 300 tys. złotych) - tyle jest w stanie zapłacić prezes firmy budowlanej swojemu pracownikowi za każde urodzone dziecko. Choć może nas to dziwić, to Korea mierzy się z dramatycznie niskim wskaźnikiem urodzeń dzieci, który na ten moment wynosi zaledwie 0,78. Prognozy wskazują na jeszcze większy spadek — w granicach 0,65 do 2025 roku.

Dofinansowanie na dzieci od prezesa koreańskiej firmy

Lee Joong-keun, prezes firmy budowlanej chce, by jego pracownicy czuli się bezpiecznie finansowo, nawet wtedy, gdy decydują się na założenie rodziny. Propozycja biznesmena ma dwa warianty, a każdy może wybrać ten, który najbardziej mu pasuje. Pierwsza opcja to otrzymanie pieniędzy w gotówce, druga opłacenie mieszkania, jeśli rząd udostępni grunt pod budowę. Firma ma w swoim budżecie aż 7 miliardów wonów (ponad 21 mln złotych), które są przeznaczone dla pracowników decydujących się na posiadanie dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firma liczy, że ta szczodra propozycja skusi pracowników, którzy od dawna planują powiększenie rodziny. Nie jest to pierwsza taka akcja, gdyż już kilka lat temu można było usłyszeć o programach z dofinansowaniami dla rodziców z dziećmi. Zarówno rząd Korei jak i prywatne firmy walczą z niskim odsetkiem dzieci w kraju. Azjatyckie kraje od lat borykają się z problemem niskiej dzietności. Powodów jest wiele, dlatego dofinansowania i nagrody za urodzenie dziecka to absolutne minimum.

Dlaczego w Korei rodzi się tak mało dzieci?

Korea Południowa to kraj, gdzie praca jest najważniejsza. Większość ludzi pracuje w światowych korporacjach, a ich dzień wygląda dokładnie tak samo. Nadgodziny i obowiązkowe wyjścia z zarządem to coś normalnego, a jak wiadomo, przy takim trybie życia ciężko zadbać o należytą opiekę nad dzieckiem. Rodzice nie mogą sobie pozwolić na opuszczanie pracy czy wolne, dlatego część z nich decyduje się na odesłanie dzieci do dziadków, gdzie wychowują się do wieku nastoletniego, gdy nie potrzebują już stałej opieki.

Kolejny aspekt, który z pewnością hamuje Koreańczyków przed zakładaniem rodziny, to kiepska sytuacja mieszkaniowa. Kraj jest bardzo mały, a obywateli jest dużo, przez co nie ma zbyt wielu mieszkań, w których mogą założyć rodzinę. Przeciętne lokale mają bardzo mały metraż i nie są stworzone dla rodzin z dziećmi. Większe apartamenty są bardzo drogie, a domów praktycznie nie ma, gdyż każda działka jest w jakiś sposób zagospodarowana. Jak widać, nie są to sprzyjające warunki do zakładania rodziny, a co za tym idzie, Koreańczycy rezygnują z posiadania dzieci.