Babciny trik wrócił po latach dzięki TikTokowi. Wszyscy zaczęli stripować
Stripowanie ubrań to babcina metoda, która pozwala na bardzo dokładne czyszczenie tkanin bez zbędnej chemii. Wszystko robi się ręcznie, bez pralki i sklepowych detergentów, które nie zawsze są w stanie poradzić sobie z plamami i trwałymi zabrudzeniami. Tę metodę najlepiej stosować na pościeli, firankach czy też bieliźnie.
03.11.2023 16:48
Czym tak właściwie jest to stripowanie? Większość z nas stosuje ten trik, a nawet o tym nie wie. Mowa o długogodzinnym namaczaniu tkanin, które dopiero po czasie mogą zostać właściwie wyprane. Rozmoknięte włókna są poluzowane, przez co brud znacznie łatwiej od nich odchodzi. Stosowanie tej metody jest w stanie wydłużyć żywotność wielu bawełnianych tkanin. Zobacz poniżej, jak prawidłowo korzystać z tej metody.
Niezawodny babciny trik wraca do łask
Stripowanie było znane już wiele lat temu, gdy gospodynie domowe nie miały dostępu do chemicznych detergentów i musiały sobie radzić tym, co akurat miały pod ręką. W taki oto sposób zaczęto praktykować długie namaczanie tkanin z dodatkiem naturalnych środków. Często zostawiano tkaniny na całą noc, by odpowiednio namokły, a wszystkie zabrudzenia uleciały spomiędzy włókien.
Trend na tę metodę to sprawka TikTokowych filmików, które zaczęły zalewać sieć. Ludzie pokazują, jak pozornie czyste tkaniny puszczają brudną wodę po namoczeniu. Sam zobacz, jak obrzydliwie to wygląda! Na samą myśl biegnę do wanny, by namoczyć wszystkie moje ubrania.
U mnie w domu mama i babcia od zawsze używały tej metody na ręcznikach i firankach, lecz ja zrobiłam jeden krok dalej i wykorzystałam ją do prania bielizny. W gruncie rzeczy możesz ją wykorzystywać na każdym rodzaju tkaniny, której brud nie chce się wywabić za pomocą tradycyjnych metod.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak stripować ubrania?
Ta metoda nadaje się zarówno do brudnych jak i czystych ubrań, które twoim zdaniem potrzebują odświeżenia. Najlepiej robić to w wannie, dużej umywalce lub misce, by obszerne tkaniny mogły się tam swobodnie zmieścić. Ubrania zalewamy bardzo ciepłą wodą i dosypujemy naturalne detergenty: sodę oczyszczoną, boraks, wodę utlenioną czy sok z cytryny. Ostatnie dwa sprawdzą się głównie w przypadku białych tkanin, które dawno straciły swój pierwotny kolor. Proporcje są zależne od ilości tkanin i wody, lecz przyjmuje się, że na jedną pełną wannę przypada filiżanka produktu wymieszana z 2 filiżankami proszku do prania.
Wszystko moczymy minimum pięć godzin i sprawdzamy w międzyczasie, czy woda zmieniła kolor. Mętna ciecz to mieszanka barwników, kurzu i niedopranych detergentów. Możesz zostawić wszystko na całą noc i dopiero rano zająć się praniem. Mokre ubrania najlepiej przepłukać wodą i wstawić bezpośrednio do pralki.