Będą mieli prąd z... cmentarza. Nietypowy pomysł francuskiego miasta

Coraz modniejsze i kreatywniejsze pomysły ekologiczne mogą być szokujące, ale mają szansę powodzenia, kiedy są realizowane z głową. Tak właśnie jest w przypadku francuskiego miasta Saint-Joachim, gdzie cmentarz stanie się polem do wytwarzania energii słonecznej za grosze. Na czym polega ta ekologiczna idea?

Cmentarze w naszej kulturze są zazwyczaj miejscami odosobnionymi, które odwiedzamy zaledwie kilka razy do roku, ale zupełnie inaczej jest we Francji. Właśnie tam lokalni mieszkańcy razem z władzami miasta Saint-Joachim postanowili, że na pobliskiej nekropolii o powierzchni 5000 metrów kwadratowych powstanie konstrukcja zapewniająca zieloną energię dla lokalnej społeczności. Już teraz nad grobami wzniesiono prototyp tego ekologicznego rozwiązania (rozciąga się nad 180-metrowym kwartałem cmentarza. Całość ma zacząć działać latem 2025 roku.

Wszystko zaczęło się od podmokłej ziemi, na której zbudowane jest miasteczko, a w dokładniej chodzi o torfowiska na północ od ujścia Loary. Od lat 70. XX wieku (czyli od momentu utworzenia) lokalny cmentarz non stop zalewa woda. Magistrat znalazł już sposób — jest odpompowywana i magazynowana, by mieszkańcy mogli używać jej latem, gdy występują susze.

W drugiej kolejności pojawił się pomysł na ekologiczne wykorzystanie cmentarza, który wynika z dogodnego usytuowania na wschód od głównej wyspy miasta. To nie pierwszy tak prekursorski pomysł na pozyskanie odnawialnego źródła energii, ponieważ pierwsze kolektory słoneczne w Saint-Joachim pojawiły się na dachach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sprawie utworzenia solarnego cmentarza miasto postanowiło podjąć dialog z mieszkańcami, którzy mają bardzo wiele do powiedzenia w kwestii montażu paneli słonecznych. 97 proc. pytanych o ten ekologiczny pomysł udzieliło poparcia. Mało tego, z 4 tysięcy mieszkańców miasteczka chęć uczestniczenia w projekcie wyraziło aż 420 osób.

Dzięki temu spora część lokalnej społeczności może liczyć na tanią energię z lokalnego cmentarza za jedyne 5 euro (taka jest opłata za udział). Rozwiązanie obejmie domy prywatne, ale również lokale usługowe oraz placówki administracyjne i oświatowe. Tak wygląda prototypowa instalacja pozwalająca na ekologiczne pozyskiwanie prądu z cmentarza:

Opracowanie projektu, a w zasadzie stworzenie cmentarza solarnego to nie lada sztuka. Nie chodzi tutaj tylko o budowę odpowiednich kolektorów, ale przede wszystkim stworzenia indywidualnego algorytmu, który rozdzieli oraz doprowadzi prąd do miasteczka. W tym celu mają być prowadzone co 30-minutowe odczyty, a to znacznie ułatwi cały proces przepływu ekologicznej energii.

Planowane panele słoneczne znajdą się kilkanaście metrów nad grobami i będą przezroczyste, dzięki czemu nekropolia nie straci na swoim wyglądzie. Całość projektu cmentarnego pola odnawialnej energii ma kosztować 3,35 miliona euro, ale samowystarczalność energetyczna jest tego warta.