Chodzisz po domu boso czy w kapciach? Specjalistka widzi tylko jedną opcję

Kapcie to stosunkowo nowy wynalazek, który szybko stał się popularny. Cienka podeszwa chroni nasze stopy przed uszkodzeniami i utratą ciepła. Niektórzy ludzie nie wyobrażają sobie poruszania się bez nich po domu.

Nie można nie wspomnieć o przeciwnikach kapci. Wiele osób porusza się po domu boso, bez żadnego okrycia stóp. Uważają, że zarówno skarpety jak i kapcie ograniczają ich ruchy i są po prostu niewygodne. Która grupa ma rację? Czy kapcie ograniczają ruchy? Rozwiewamy wątpliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dziecko bez skarpetek? Toż to skandal! Tak robią tylko wyrodni rodzice". Takie stanowisko prezentują głównie starsi ludzie. Prawda jest taka, że to najlepsze, co możemy zrobić dla swojego dziecka, co potwierdzają fizjoterapeuci. "Prawidłowo rozwijająca się stopa dziecka powinna już od pierwszych prób pionizacji pozostać bez obuwia. Dzięki temu maluch uczy się swobodnego przenoszenia ciężaru ciała i obciążania stopy w różnych kierunkach" — tłumaczy Agnieszka Krajewska, magister fizjoterapii.

Wiesz już, jak bronić się przed atakującymi komentarzami dziadków. A co z osobami dorosłymi? Czy powinniśmy chodzić boso po domu? Otóż nie, nie powinniśmy. Jeszcze kilkaset lat temu nasze stopy były przystosowane do chodzenia boso. Ówczesne podłoże wyglądało jednak inaczej. Drogi i chodniki były rzadkością. Wokół domów było mnóstwo trawy i piasku. Dziś nawierzchnia jest tak płaska, że chodzenie boso mogłoby przyczynić się do rozwoju wad postawy.

Podłogi w naszych domach są idealnie płaskie. W trakcie chodzenia po gładkiej nawierzchni stopy napotykają ogromny opór. Nie mają odpowiedniej amortyzacji, co może doprowadzić do przeciążenia w obrębie stóp, ale też stawów i kolan. Zdaniem specjalistów, osoby dorosłe powinny poruszać się po domu w kapciach. Nie mogą być to jednak zwykłe kapcie. Obuwie musi być wyprofilowane i dopasowane do stopy. Podeszwa powinna być gruba, aby odpowiednio amortyzować stopę podczas chodu. Przygotuj się na niemały wydatek, bowiem wyprofilowane obuwie domowe kosztuje nawet 100 złotych.