Choinki przerabiam na nawóz i karmię nim rośliny. Sąsiedzi zazdroszczą mi patentu
Święta Bożego Narodzenia już za nami, co oznacza, że musimy pożegnać się z dekoracjami oraz choinką na rok. Wiele osób co sezon ma ten sam problem: kiedy oraz gdzie wyrzucić świąteczne drzewko? To bardzo ważne pytania. Jak się okazuje możesz ją sprytnie wykorzystać jeszcze raz.
Uprawa roślin rządzi się swoimi prawami, a do prawidłowego rozwoju potrzebują one nie tylko wody, ale też nawozu. Wzmacnia on ich wytrzymałość, ale też stymuluje do lepszego kwitnienia, a nie warto wydawać na odżywki dodatkowych pieniędzy. W tym celu przyda się nam choinka, która zamiast na śmietnik powinna trafić do naszego ogródka.
Jak wykorzystać choinkę po świętach?
Ekologiczne rozwiązania są tanie oraz bezpieczne dla naszych upraw, a przy okazji wpisują się w modny trend zero waste. Zanim postawisz krzyżyk na świątecznym drzewku, pomyśl o tym, jak bardzo pożyteczne może się okazać. Kilka minut pracy sprawi, że przerobisz choinkę na użyteczny w domu i ogrodzie węgiel drzewny, który błyskawicznie odżywi rośliny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
10 trików ogrodniczych, po których rośliny rosną jak szalone!
Wszystko, co musisz zrobić to rozebrać choinkę na części i wcale nie chodzi tutaj o zwijanie lampek lub ściągnie bombek. Do tego celu przyda się sekator, którym pozbędziesz się gałęzi oraz igieł. One również będą nieocenioną pomocą w ogrodzie, a umieszczone pod roślinami kwasolubnymi szybko je zasilą na wiosnę. Większe gałęzie choinki warto pociąć na drobne elementy, a możesz do tego wykorzystać sekator lub uruchomić rębak. Dzięki temu uzyskasz jednolite zrębki igliwia, które przydadzą się do ściółkowania rabat oraz podsypywania krzewów ogrodowych.
Domowy węgiel drzewny z choinki
Jeśli ze świątecznego drzewka pozostał ci tylko goły pień, to potnij go na mniejsze części. Dzięki temu uzyskasz więcej naturalnego nawozu. Wystarczy wrzucić kawałki choinki do ogniska, a pod wpływem wysokiej temperatury zamienią się one w węgiel drzewny. Zimą o wiele lepiej jest przechować do wiosny pocięte kawałeczki choinki niż czarny popiół, dlatego wstrzymaj się ze wzniecaniem ognia.
Zwęglone kawałki choinki przydadzą się do lepszego ukorzeniania roślin, a wystarczy zmieszać czarny proszek z wodą i trzymać w nim sadzonki. Domowej roboty węgiel drzewny skutecznie oczyści glebę z metalów ciężkich oraz spulchni podłoże pod nowe rozsady krzewów. Ten proszek przyda się także w hodowli kwiatów doniczkowych, a posypana nim wierzchnia warstwa ziemi zapobiegnie pojawieniu się pleśni oraz szkodników np. ziemiórek. Dzięki temu z łatwością i po kosztach oszczędzisz sobie nerwów, a na dodatek odżywisz oraz pomożesz w rozwoju większej części swoich roślin.