Nie zapomnij zrobić w styczniu. Ogród odwdzięczy się pięknym wyglądem na wiosnę

Styczeń rozpoczyna sezon ogrodniczy, więc już teraz warto zakasać rękawy do pracy. Wielu może uważać, że to za wcześnie na jakiekolwiek zabiegi, ponieważ rośliny jeszcze nie zakwitły. Istnieją jednak konkretne zalecenia, dzięki którym przygotujesz swój ogród na wiosnę.

Wykonane w tym miesiącu prace ogrodowe zaowocują za kilka miesięcy, a wtedy od razu zobaczysz, że było warto. Styczeń to także czas na planowanie rozsad oraz zamawianie konkretnych nasion, które zamierzasz zasadzić wiosną. Od czego najlepiej zacząć?

To najlepszy moment na cięcie krzewów oraz drzew owocowych, które potrzebują tego zabiegu. Przed rozpoczęciem sezonu wegetacyjnego pozostają one w uśpieniu, co wpływa bardzo korzystnie na ich przycinanie. Dzięki odcięciu niepotrzebnych pędów w styczniu rośliny szybko się zregenerują, a ich "rany" zagoją do wiosny. Soki zawarte w gałęziach drzew zimą przepływają wolniej, dzięki czemu nie stracą ich one wiele podczas zimowego cięcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mało kto stosuje się w swoim ogrodzie do tych zaleceń w obawie przed uszkodzeniem roślin, ale to podejście nie ma sensu. Najlepsi ogrodnicy świata trzymają się kilku prostych zasad. Dzięki temu ich ogrody wyróżniają się na tle innych bujnie rosnącymi krzewami i owocującymi drzewami. Najlepszym terminem na wykonanie cięcia będzie połowa stycznia, jeśli tylko zima ponownie nie zaskoczy. Zanim złapiesz za sekator, koniecznie sprawdź prognozę pogody. Dzień na zimowe przycinanie powinien nie być mroźny, a słoneczny i suchy.

Często zdarza się, że styczeń jest mroźny, a śnieg nie odpuszcza. Wtedy koniecznie wstrzymaj się z planowanymi pracami, do czasu ustąpienia niskich temperatur. Najlepiej dostosować termin do warunków atmosferycznych, a przecież równie dobrze można przyciąć rośliny w lutym lub marcu. Kluczem do sukcesu jest to, aby zdążyć przed wiosną.

W styczniowym przycinaniu ważne jest to, aby pozbyć się suchych oraz zainfekowanych konarów. Najlepiej wykonywać je na drzewkach kilkuletnich, takich jak jabłoń, grusza oraz śliwa. Do tej listy spokojnie można dodać krzewy: maliny, porzeczki, leszczynę oraz jagodę kamczacką. Dzięki temu będzie rosło się im o wiele łatwiej i owocniej.

Zimowe cięcie to także narzędzia, które powinny być czyste, aby nie wywołać infekcji. Najlepiej wybrać sekator lub duże nożyce, które poradzą sobie z twardymi gałęziami roślin. Natomiast kiedy ich obwód jest szerszy, to należy sięgnąć po piłę, a nawet sekator teleskopowy.

Najlepiej pozbyć się około 20 proc. konarów w sposób równomierny. Warto pamiętać o długości cięć, ponieważ będą one miały wpływ na czas nowych przyrostów roślin. Z tego powodu nie należy przesadzać w zabawie z sekatorem, aby drzewa oraz krzewy nie miały wyprostowanych gałęzi.

Młode gatunki trzeba uformować, starsze przerzedzić, a w przypadku krzaków owocowych dobrze jest ciąć tak, aby pędy miały więcej światła. Ten sposób pozwoli nie tylko na szybszy przyrost, ale też wpłynie na proces dojrzewania owoców. Na dodatek roślina zyska lepszy dostęp do powietrza, które często eliminuje niektóre z chorób.