Jak stać w kolejkach przed świętami i nie zwariować? Ekspert doradza

Kolejki kojarzą się z minioną epoką PRL-u, kiedy trzeba było odstać swoje za podstawowymi produktami. Mimo długiego czekania i tak nikt nie wiedział, czy uda się kupić to, po co przyszliśmy. Być może dlatego wielu tak źle reaguje na przedświąteczny szał zakupowy i kolejki w sklepach. Bardzo rzadko da się usłyszeć wtedy miłe rozmowy lub wymianę uprzejmości, a najczęściej są to uszczypliwe komentarze w stosunku do obsługi oraz pozostałych klientów.

Wszystko zależy od naszego nastawienia oraz charakteru, ale też niebagatelny wpływ ma na to nasz tryb życia. Przyzwyczailiśmy się, że większość codziennych spraw załatwiamy od ręki, a wszystko, czego potrzebujemy, mamy podawane na tacy. Z tego powodu wydłużający się czas, nerwy oraz przedświąteczna gorączka dają nam się we znaki. Wtedy nietrudno o wylewanie negatywnych emocji na pozostałych, którzy przecież tak samo jak my muszą zdążyć z przygotowaniami na czas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głośne komentarze na temat zawartości koszyka innych to przecież nasza specjalność. Wtedy zapominamy o tym, co znajduje się na naszej liście zakupów, a o awanturę nietrudno. Dobrze wiemy, że nie powinniśmy tego robić, ale nasza złość po prostu kipi. Nasze zachowanie jest wtedy dalekie od przesłania miłości, życzliwości oraz pokoju względem innych. To samo tyczy się złośliwości w kierunku obsługi sklepu, która zazwyczaj robi co może, aby uporać się z natłokiem klientów. Nie ma sensu obwiniać ich o kolejki. Co zrobić, kiedy ogranie nas złość?

Jeśli wybierasz się na zakupy w ostatnim momencie przed świętami Bożego Narodzenia, to powinieneś liczyć się z tłumami. Istnieje bardzo duży odsetek ludzi, którzy zostawiają je na ostatnią chwilę. Jeśli wiesz, że cierpliwość nie jest twoją mocną stroną, a czekając w kolejce, wpadasz w nerwy, to zrób zakupy wcześniej. Natomiast jeśli ta możliwość odpada, to koniecznie zabierz ze sobą słuchawki do sklepu.

Wystarczy, że podłączysz je do telefonu i uruchomisz ulubioną playlistę. Dzięki niej o wiele spokojniej zrobisz świąteczne zakupy oraz wytrzymasz w kolejce. Nie bez przyczyny mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. Kiedy kolejka jest naprawdę długa, to możesz uruchomić podcast lub nadrobić odcinek ulubionego serialu. Będzie to o wiele lepsze niż słuchanie frustracji innych lub rozmów o pogodzie czy przepisach świątecznych.