Sklepowa zemsta podzieliła TikToka. Matka miała dość stania w kolejce

Ile razy w życiu zdarzyło ci się stać w długiej kolejce z kilkoma rzeczami w ręku, podczas gdy inni mieli wypełnione wózki? Kasy samoobsługowe nie zawsze są dostępne, a płacenie w nich gotówką bywa niemożliwe. Taka sytuacja dopadła młodą kobietę z dzieckiem. Na domiar złego ktoś postanowił zrobić jej na złość i nie przepuścić jej w kolejce. W akcie zemsty mama zdecydowała się uprzykrzyć życie złośliwej kobiety. Cała historia znalazła się na TikToku, a ludzie podzielili się na dwa obozy – jedni gratulują jej przebiegłości, inni mówią, że postąpiła niewłaściwie.

Lani Hyde to młoda mama, która miała ostatnio niemiłą sytuację w supermarkecie. Brakowało jej dwóch składników do obiadu, dlatego wybrała się na szybkie zakupy ze swoim 2-letnim synem. Zbliżając się do kasy, zauważyła, że ustawia się długa kolejka, a każdy miał pełen wózek jedzenia. Widziała, że oznacza to długie stanie w kolejce, a jej mały synek zaczynał marudzić na jej rękach. Czekanie trwało w nieskończoność a malec zaczynał ciągnąć mamę za włosy i płakać. W jej stronę odwróciła się kobieta, która spojrzała na z pogardą i zaczęła wykładać swój towar na taśmę.

Młoda mama była wściekła, że zamiast przepuścić ją w kolejce i skrócić cierpienia obu stronom, nieznajoma w dalszym ciągu stała i patrzyła na nią z niemiłym uśmieszkiem. W głowie kobiety zrodziła się zemsta doskonała, która z nikogo nie krzywdziła, lecz nieco uprzykrzyła życie. Lani zabrała kilka produktów niemiłej kobiety z końca taśmy i skasowała je jako swoje. Były to jajka, bekon i masło, czyli standardowe produkty śniadaniowe, których zapewne zabraknie kobiecie następnego dnia.

Po ochłonięciu Lani podzieliła się swoimi przeżyciami na TikToku, gdzie publikuje pod nickiem @thehydefive. Zapytała internautów, czy postąpiła źle, gdyż jej mąż stwierdził, że nie powinna się tak zachowywać mimo napiętej sytuacji. Filmik zyskał dużo wyświetleń, a komentarze były zupełnie skrajne. Młoda mama uważa, że zrobiła coś, na co niemiła kobieta zasłużyła. Gdyby tamta okazała jej nieco więcej życzliwości, sytuacja nie miałaby miejsca.

Komentujący zarzucili Lani, że mogła po prostu zapytać o to, czy kobieta ją przepuści. Czasami bezpośredni kontakt jest kluczem w takich sytuacjach. Inni zarzucili, że to jej problem i nikt wcale nie musiał jej ustępować ze względu na dziecko. Część osób uważa tę sytuację za zabawną i nie widzi nic złego w tym, że Lani zabrała obcej kobiecie jajka i bekon. Z pewnością każda opinia jest zależna od tego, która sytuacja jest bliższa danej osobie. Gdyby twoje dziecko marudziło, a ktoś próbowałby utrudnić ci życie, prawdopodobnie zemszczenie się na tej osobie wydawałoby się całkiem kuszącą opcją.