Jak suszyć pranie zimą? Trzymam się 5 zasad i schnie ekspresowo

Suszenie prania w zimie przy kilkustopniowym mrozie nie należy do łatwego zadania, a bez sensu gromadzić brudną odzież w nadziei na lepszą pogodę. Boisz się, że jeśli wystawisz suszarkę na balkon, to tkaniny zamarzną na kość, przez co nie wyschną tak szybko jak powinny? Rozwiązanie tego problemu jest o wiele prostsze niż sądzisz.

Robienie prania to podstawowy obowiązek, a dla naszej higieny jest ono niezwykle ważne. Zima nie ułatwia nam tego zadania, a suszenie prania na mrozie to najgorsze, co możemy zrobić. Istnieje szybki i efektywny sposób na to, aby pranie wyschło pomimo niesprzyjającej pogody. Kilka złotych zasad sprawi, że będzie suche bez większych problemów.

Każdy w zimie zadaje sobie to ważne, ale jakże trudne pytanie. Jeśli wiesz, że zbliżają się niskie temperatury oraz opady śniegu, lepiej zrezygnuj z pomysłu wystawiania suszarki na zewnątrz. Najlepiej będzie wysuszyć pranie w domu, ale wtedy koniecznie należy zadbać o kilka kwestii, aby zapobiec rozwojowi wilgoci, która często jest przyczyną pleśni. O tej porze roku rzadko wietrzymy pomieszczenia, a okna są szczelnie zamknięte, aby ciepło nie uciekało z domu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minusowa temperatura wyklucza suszenie prania na zewnątrz, przez co zmuszeni jesteśmy rozłożyć suszarkę w domu. Najlepiej jest wtedy prać odzież małymi partiami, aby suszarka nie wyglądała jak szafa. Pozwoli to na o wiele szybsze suszenie ubrań, ponieważ powietrze będzie mogło swobodnie dosuszyć każdą z rzeczy. Ten sposób pomoże także pralce w lepszym dopraniu tkanin oraz ich odwirowaniu z wody, która nie będzie już kapać na podłogę.

Przed uruchomieniem pralki koniecznie wrzuć do jej bębna kilka piłeczek tenisowych, które są tanie jak barszcz. Dzięki ich wielkości oraz strukturze błyskawicznie pozbędziesz się nadmiaru wilgoci z ubrań, a w zimie jest to niezwykle ważne. Ta metoda sprawi, że odzież wyschnie szybko, a przy okazji wilgoć nie zagości w twoim domu. Sposób rozwieszania prania również jest nie mniej ważny od sposobu jego uprania. Lepiej jest powiesić o wiele mniej tkanin w odstępach niż za dużo i gęściej. Ważne jest to, aby przed kolejnym uruchomieniem pralki pierwsze pranie już wyschło.

Kolejnym koniecznym krokiem jest otwarcie okna, aby w mieszkaniu zaczęło cyrkulować powietrze. Ciepło z kaloryferów szybko wchłonie wilgoć, a dzięki mroźnemu powietrzu szybko uleci ono na zewnątrz, przez co nie spowoduje zawieszenia go wewnątrz. Najlepiej, jeśli otworzysz okno na kilka minut od razu po rozwieszeniu prania, a potem zamkniesz. Natomiast nawet jeśli koniecznie zależy ci na suchych ubraniach w trybie ekspresowym, to nie rozwieszaj ich na kaloryferach lub blisko źródeł ciepła. Sposób ten szybko wysuszy pranie, ale spowoduje zbyt duże stężenie wilgoci w pomieszczeniu, które nie służy nikomu.