Kiedyś nie każdego polewali wodą. Kogo zmoczyli najbardziej, miał powody do radości

Śmigus-dyngus to zwyczaj jeszcze zachodniosłowiański. Dopiero z czasem ta wyjątkowa tradycja przeniknęła do obchodów Wielkanocy. Dziś trudno wyobrazić sobie Poniedziałek Wielkanocny bez polewania się wodą. Sprawdź, jak dawniej obchodzono lany poniedziałek!

Dziś śmigus-dyngus. Lany poniedziałek to jedyny dzień w roku kiedy możemy prawie bezkarnie oblać wodą swoich bliskich oraz znajomych. Ta wyjątkowa tradycja jest kochana nie tylko przez dzieci, ale też wielu dorosłych. Mimo to coraz częściej zwyczaj ten odchodzi w zapomnienie lub jest kultywowany bardzo symbolicznie. Warto wspomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu, na wsiach, śmigus -dyngus był wielkim wydarzeniem. Sprawdź, jak dawniej obchodzono lany poniedziałek!

Śmigus-dyngus to piękna tradycja, która wywodzi się jeszcze z czasów pogańskich i nawiązuje do Jarych Godów. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu lany poniedziałek w Polsce był bardzo hucznie kultywowany. Zwłaszcza na wsiach tego dnia masowo oblewano się wodą. Nie było to jednak tylko symboliczne pryskanie z pistoletów na wodę lub plastikowych jajek. Dawniej w śmigus -dyngus najczęściej polewano się wodą bezpośrednio z wiadra (za co dziś można nawet dostać mandat).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy wiesz, że dawniej w śmigus - dyngus wcale nie na każdego polowano z wiadrem wody? Tak naprawdę fakt wylania wody na konkretną osobę miał bardzo duże znaczenie. Należy podkreślić, że panny w lany poniedziałek chciały być oblane, ponieważ był to dla nich... komplement!

Otóż najobficiej polewano wodą atrakcyjne dziewczyny, które cieszyły się największym powodzeniem we wsi. To jednak nie wszystko. Młode panny wierzyły, że oblanie wodą w śmigus-dyngus zapewni im również poprawę urody. Według podań ludowych dziewczyna, która obficie została oblana i przy tym również wychłostana witkami, będzie miała być bardziej płodna oraz mieć ładniejszą cerę i włosy.

Warto podkreślić, że dawniej śmigus-dyngus wcale nie był identycznie obchodzony we wszystkich rejonach Polski. Według portalu naszeszlaki.pl Kaszubi w lany poniedziałek, zamiast polewać się wodą, woleli kultywować ten zwyczaj trochę inaczej. Otóż świętowali śmigus-dyngus kąpielą w rzece, morzu lub innym zbiorniku wodnym. Ta tradycja miała ich uchronić przed chorobami oraz nieszczęściem.

W wielu wsiach i miasteczkach lany poniedziałek to również dzień odwiedzania domostw przez przebierańców proszących o różne podarki. Przybysze składali życzenia, oblewali domowników wodą oraz symbolicznie chłostali witkami brzozy lub wierzby nogi i pośladki. Zwyczaj ten był stosowany zwłaszcza na młodych pannach. A w twoim regionie jak jest obecnie obchodzony lany poniedziałek?

Źródło: naszeszlaki.pl.