8 sprawdzonych trików na mycie okien. Umyjesz je bez smug i zbędnego wysiłku!

Jak prawidłowo myć okna? Robiliście to już nie raz, ale ciągle macie wrażenie, że zajmuje wam to za dużo czasu. No i te smugi! Nieważne jak bardzo się starałam, zawsze zostawały na oknach. Dlatego postanowiłam sprawdzić jak poprawnie powinno się myć okna. I pomimo, że brzmi to banalnie, okazało się, ze popełniałam sporo błędów! Sprawdź czy Ty również je popełniasz!

Nie bez znaczenia jest pora dnia, jaką wybierzemy na mycie okien. Najlepiej, aby był to pogodny, ale nie upalny dzień. Okno nie powinno być wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, ponieważ podczas mycia, woda zacznie zbyt szybko wysychać i powstaną zacieki i plamy na szybie.

W związku z tym, okna wychodzące na zachód najlepiej myć od rana do wczesnego popołudnia, a okna wschodnie - w południe. Natomiast okna południowe zaleca się myć po godzinie 16:00, zaś okna północne można myć o dowolnej porze dnia, bo z tej strony dochodzi najmniej promieni słonecznych.

Nie wiem jak wy, ale dla mnie upalne dni zawsze wydawały się idealne do mycia okien. Teraz już, wiem dlaczego było na nich tyle zacieków!

Pamiętaj! Jeżeli chcesz umyć okna zimą, wybieraj dni, kiedy nie ma mrozu. W przeciwnym wypadku woda zacznie zamarzać i mogą popękać szyby.

Na początku należy zapewnić sobie łatwy dostęp do okna, które chcemy umyć. W razie konieczności, nawet odsunąć meble, czy postawić drabinę. Następnie trzeba zdjąć firany, zasłony i rolety, żeby wyprać, czy wyczyścić je zgodnie z zaleceniami producenta.

Po wstępnych przygotowaniach, można przystąpić do czyszczenia parapetów i ram okiennych (z obu stron). Najlepiej przy użyciu suchej szmatki lub odkurzacza z miękką końcówką, w celu usunięcia kurzu oraz pajęczyn.

Pamiętaj! Do wstępnego czyszczenia używaj tylko miękkich ścierek lub gąbek, żeby nie porysować szyby ani ramy okiennej.

Podstawowy zestaw powinien zawierać wiaderko z wodą, szmatkę lub gąbkę do mycia na mokro oraz suchą ściereczkę do wycierania szyb. Pakiet do czyszczenia okien możemy oczywiście modyfikować zgodnie z naszymi upodobaniami. Często używana jest tzw. ściągaczka do wody, albo różnego rodzaju myjki parowe, które usprawniają mycie okien.

O tak, może być to dla niektórych z Was zabawne, ale moje największe odkrycie w tej dziedzinie to myjka parowa. Dosłownie nie wiedziałam, że może mieć ona użycie w domu podczas sprzątania. Jestem jedyna?

Na rynku występują również takie sprzęty jak: myjka z teleskopową rączką oraz ruchomą głowicą, czy okienna myjka magnetyczna, którą można jednocześnie myć szybę wewnątrz i na zewnątrz.

Pamiętaj! Jeśli nie masz pod ręką suchej ściereczki do polerowania szyb, możesz ją zastąpić ręcznikami papierowymi, starymi gazetami lub rajstopami nylonowymi.

Do każdego typu okien można używać wodę z delikatnym detergentem, np. płynem do mycia naczyń. Ważne jest, aby nie wlać płynu zbyt dużo, ponieważ środek czyszczący będzie się bardzo pienił i tym samym, mycie szyb będzie zwyczajnie trudne i upierdliwe.

Można również kupić specjalny płyn do mycia okien. Warto jednak najpierw zrobić próbę, zwłaszcza na polakierowanej i aluminiowej ramie okiennej (w niewidocznym miejscu!), aby sprawdzić jak zakupiony środek zareaguje z tymi materiałami.

Jeżeli okna są tylko lekko zakurzone, można je umyć samą wodą i ściereczką z mikrofibry lub tzw. magiczną szmatką. W przypadku mocnych zabrudzeń, trzeba użyć płyn do szyb z denaturatem (3 łyżki/1 litr wody) lub płyn do okien z amoniakiem (1 szklanka/1 litr wody).

Dobrze sprawdzi się również płyn wykonany samodzielnie z wody i octu w proporcjach 1:1. W celu złagodzenia ostrego zapachu octu, można wlać do wody kilka kropelek olejku eterycznego lub płynu do naczyń. Domowy płyn do szyb można przygotować także z wody i soku z cytryny (2-3 łyżki soku na litr wody).

W przypadku wyjątkowo trudnych zanieczyszczeń powstałych np. po tynkowaniu, bardzo pomocne będzie mydło lniane, czyli płyn na bazie oleju lnianego ze środkami myjącymi. Można też posmarować brudną szybę samym olejem, a po godzinie umyć ją innym środkiem czyszczącym.

Mój sprawdzony trik! Do domowych płynów możecie dodać również kilka kropel gliceryny, która sprawi, że szyby pokryją się filtrem. Dzięki temu, woda będzie szybko spływać i nie pozostawi żadnych zacieków.

Gdy już mamy łatwy dostęp do okien i niezbędny sprzęt, trzeba dokonać odpowiedniego wyboru środka czyszczącego do konkretnego typu okien. To bardzo ważne. Następnie mycie rozpoczynamy od wyczyszczenia framugi okiennej zarówno od wewnętrznej, jak i zewnętrznej strony.

Wybór preparatów do mycia framug i plastikowych ram okiennych jest szeroki. Począwszy od sklepowych płynów do mycia szyb, poprzez domowe środki na bazie octu lub soku z cytryny, a także niezawodną wodę z płynem do mycia naczyń. Możesz również posłużyć się sodą oczyszczoną.

Zżółknięte okna PCV można wyczyścić specjalnymi środkami dostępnymi w sklepach budowlanych, tzw. wybielaczami do plastikowych okien. Można też sięgnąć po aceton lub benzynę ekstrakcyjną, aby wyczyścić ramy tego typu z kleju.

Z kolei do drewnianych ram okiennych można stosować tylko wodę z delikatnym detergentem. Środki na bazie denaturatu czy amoniaku mogą zniszczyć lakier, którym pokryte zostało drewno.

Najbezpieczniejszym środkiem do mycia aluminiowych ram będzie woda z płynem do mycia naczyń, a przy trudnych do zmycia plam sprawdzi się nafta. Jednak należy unikać preparatów o kwaśnym pH (zawierające np. ocet lub sok z cytryny) oraz środków z amoniakiem, a także rozpuszczalników.

Do czyszczenia framugi i ramy okiennej najlepiej stosować miękkie gąbki lub ściereczki, aby nie pozostawić rys. Po umyciu, należy wytrzeć je do sucha przy użyciu szmatki albo papierowych ręczników.

Pamiętaj! Uszczelki okienne trzeba myć i konserwować przynajmniej dwa razy w roku. Po dokładnym wyczyszczeniu i osuszeniu, należy zastosować środek do ochrony uszczelek, dostępny w każdym sklepie budowlanym.

Po oczyszczeniu framugi i ramy okiennej, można zacząć mycie szyby. Jeśli okna są bardzo brudne należy je wstępnie umyć wodą z płynem do naczyń, a następnie spryskać wybranym płynem do okien albo użyć myjki parowej. Szybę najlepiej myć od góry do dołu, a nadmiar wody usunąć specjalną ściągaczką lub suchą ściereczką.

Pamiętaj! Umyte szyby trzeba jak najszybciej osuszyć. W przeciwnym wypadku mogą powstać zacieki i plamy.

Mycie szyb powinno być zakończone ich polerowaniem, aby nie było widać żadnych smug. Warto do tego celu użyć suchej szmatki z mikrofibry albo tzw. magicznej ściereczki. Sprawdzi się również miękka szmatka bawełniana, albo flanelowa, a także ręczniki papierowe o dużej gramaturze.

Farba drukarska ma właściwości nabłyszczające, dlatego szyby możemy polerować gazetami. Ważne, aby były czarno-białe i stosunkowo miękkie, żeby nie porysowały szklanych powierzchni. Innym niekonwencjonalnym, ale skutecznym sposobem jest zastosowanie rajstop nylonowych do polerowania okien.

Pamiętaj! By na oknach nie było smug, trzeba je polerować, wykonując ruchy "ósemkowe" od dołu do góry i strony lewej do prawej.

Ostatnim etapem jest umycie parapetów (wewnętrznych i zewnętrznych). Po wstępnym oczyszczeniu ich z pajęczyn i np. zaschniętych liści, parapety trzeba wyszorować na mokro, a później osuszyć. Tutaj również istotny jest dobór odpowiedniego środka myjącego.

Miękka szczoteczka lub gąbka zmoczona w roztworze wody z płynem do naczyń, będzie idealna do mycia parapetów ze stali lub PCV. Z kolei parapety z klinkieru, cegły lub kamienia należy czyścić specjalnymi koncentratami, dostępnymi w sklepach budowlanych.

Drewniane parapety, zabezpieczone lakierem, woskiem bądź olejem można myć samą wodą, albo wodą z płynem do naczyń. Dobrym rozwiązaniem będą tutaj także samodzielnie wykonane płyny z dodatkiem octu lub soku z cytryny. Po oczyszczeniu i wysuszeniu drewnianych parapetów, trzeba je zakonserwować specjalistycznymi środkami. Podobnie jak zewnętrzne parapety z cegły, klinkieru i kamienia.

Pamiętaj! Ze względu na to, że na zewnętrznym parapecie mogą znajdować się np. ptasie odchody, bezpieczniej będzie, jeśli wcześniej założysz gumowe rękawiczki jednorazowe.