Najzabawniejszy żart świata ma już 23 lata. Doprowadzi cię jeszcze do łez?

Żart opowiadany kilka razy nie bawi już tak samo, no chyba że mowa o pewnych klasykach, które nigdy się nie zestarzeją. Zabawne memy mają się nijak do nieśmiertelnych żartów, które opowiadali jeszcze nasi rodzice. Zapewne większość z was je słyszała, więc warto wytypować perełkę, która potrafi rozweselić nawet największego ponuraka.

Opowiedzenie żartu to prawdziwa sztuka, dlatego powstało coś takiego jak kabaret i stand-up, gdzie ludzie płacą za to, by ktoś ich rozweselił. Jeden dowcip rodzi kolejny i tak oto w dzisiejszych czasach można spotkać mnóstwo serwisów poświęconych śmiesznym obrazkom czy krótkim tekstom. W Polsce najbardziej znane to memy o Jasiu Fasoli, duet "baby i chłopa" oraz Polak, Niemiec i Rusek. Jaki żart góruje nad pozostałymi?

Wyobraź sobie, że znani kabareciarze siedzą przy stole i rzucają suche teksty, które mają nas rozśmieszyć. Jesteśmy pewni, że nikt nie kupowałby biletów na ich spotkania. Żart to coś więcej niż słowa! W kwestii prowadzącego leży zbudowanie atmosfery, powołanie się na konkretną grupę czy przywołanie zdarzeń z przeszłości. Do tego dochodzi gestykulacja, ton głosu i interakcja z widzami. Oznacza to, że bardzo mało osób może zarabiać na tworzeniu podobnej rozrywki.

Wracając do najzabawniejszego żartu, trzeba zaznaczyć, że ma on już trochę lat, gdyż pierwszy raz usłyszano o nim w 2001 roku! Został on wybrany za pośrednictwem strony internetowej LaughLab. Zaproszono 1,5 miliona ludzi z różnych krajów do ocenienia pięciu różnych dowcipów, które wylosowano z puli 40 tysięcy memów. Jaki żart rozśmieszył większość badanych?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poniższy tekst to jedynie zapis i trzeba zaznaczyć, że słowo pisane a mówione jest zupełnie inne w odczuciu. Niemniej najśmieszniejszy żart świata brzmi:

"Dwóch myśliwych szło przez las, kiedy nagle jeden z nich upadł. Drugi zadzwonił w panice na pogotowie.

– Mój przyjaciel nie żyje! Co mam zrobić? – spytał.

– Proszę się uspokoić. Najpierw musimy ustalić, czy na pewno nie żyje – odpowiedział operator.

Zapada cisza, a po chwili w słuchawce słychać strzał.

– OK, co teraz? – spytał myśliwy."

Poczucie humoru to coś podobnego jak gusta żywieniowe. Nie powinniśmy o tym dyskutować, gdyż każdy z nas lubi co innego. Jednych śmieszy czarny humor, innych teksty o absurdalnych sytuacjach, a kolejna grupa może czerpać przyjemność z zabawnych obrazków. Kluczem jest znaleźć osoby, które w podobny sposób okazują zainteresowanie i mają podobne poczucie humoru, przez co nie dochodzi do przykrych zgrzytów związanych z błędną komunikacją. Według ekspertów najważniejszym elementem żartu jest nagły zwrot akcji i szok. Na koniec trzeba zaznaczyć, że żart najlepiej brzmi w języku, w jakim go wymyślono. Tłumaczenia nie są już tak zabawne i rzadziej trafiają do drugiej osoby.