InspiracjePomysłyNauczycielka wyjawiła, na co pozwala w klasie. Kiedyś nie do pomyślenia

Nauczycielka wyjawiła, na co pozwala w klasie. Kiedyś nie do pomyślenia

Praca nauczyciela to ciężki kawałek chleba. Nie bez powodu mawia się: "obyś cudze dzieci uczył". Zapanowanie nad klasą wcale nie jest tak łatwe, jak może się wydawać. Współczesna szkoła i panujące w niej zasady mocno różnią się od tych, które pamiętamy z dzieciństwa. Na jakie rzeczy zezwala ta nauczycielka z TikToka?

Nauczycielka zdradziła, że ma nietypowe podejście do uczniów.
Nauczycielka zdradziła, że ma nietypowe podejście do uczniów.
Źródło zdjęć: © Getty Images, TikTok | dolgachov, okiempedagoga

03.04.2024 11:20

Często słyszy się narzekania na system oświaty, który nie nadąża za aktualnymi metodami pedagogicznymi i w zasadzie wymaga gruntowych przemian, ponieważ zatrzymał się w XIX wiecznym systemie pruskim. Szkoła nie przygotowuje do dorosłego życia, a raczej do zdawania testów, które otwierają drzwi tylko do dalszych etapów edukacji. Zasady tej nauczycielki wywołują wiele emocji, a dla większości pedagogów są wręcz kontrowersyjne. Czy to oznacza, że nowe pokolenie uczniów może więcej?

Jak nauczycielka traktuje uczniów?

Szkoła dla wielu nie jest wcale miłym wspomnieniem, a wręcz traumatycznym doświadczeniem, przez które znaczna część dorosłych dostaje gęsiej skórki. System kar to główny "kij", na jaki decydowali się nasi nauczyciele, całkowicie zapominając o pochwałach, czyli "marchewce". Sztywne zasady oraz listy zakazów były długie, a oczekiwania, jakim musieliśmy sprostać wysokie. Dzisiejsze podejście młodych pedagogów jest zupełnie inne, co wśród nauczycieli starszej daty wywołuje ogromne poruszenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tiktokerka z kanału @okiempedagoga przedstawiła na swoim wideo szkolne zasady, na które pozwala uczniom podczas lekcji. Na jej zajęciach dzieci mogą pić wodę, a nawet jeść zdrowe przekąski, jeśli tylko nie będą przy tym szeleścić, co jest totalnym novum, ponieważ zawsze zakazywano w szkole tego typu zachowań.

Dalej na liście nauczycielki pojawia się uczestniczenie w lekcji bez butów, a nawet brak pytania o wyjście do toalety, które ma być tylko stwierdzeniem faktu. TikTokerka na swoich lekcjach dba także o to, aby jej uczniowie nie bali się wytykać jej umyślnie popełnionych błędów. Dzięki temu są czujni, ale też zyskują pewność siebie, która zaprocentuje nie tylko na kolejnych etapach nauki.

Co jest szokującego w tych szkolnych zasadach?

Wielu nauczycieli nie uznaje dyskusji na swoich lekcjach, a każdy inny sposób myślenia niezgodny przyjętym "kluczem" nie jest mile widziany. W przypadku zajęć tej nauczycielki jej klasa może swobodnie się nie zgadzać z nią w omawianych tematach, pod warunkiem że odpowiednio uargumentuje swoje zdanie.

W tym pomaga także zmiana ustawienia ławek szkolnych. Dzieci siedzą w grupach, co wpływa na rozwijanie ich interakcji z rówieśnikami. Do odpowiedzi lub tablicy przychodzą tylko chętni, więc mniej odważni uczniowie nie stresują się na lekcjach.

szkołanauczycieledukacja