Pies ma nadwagę? Nie zwlekaj, domowa kuracja odchudzająca zdziała cuda

Pies patrzy na ciebie smutnym wzrokiem podczas jedzenia, a ty częstujesz go pożywieniem z talerza? Kawałek szynki czy kotleta nie zrobi mu krzywdy, prawda? Otóż nie, takie podjadanie może prowadzić do nadwagi, która bywa bardzo niebezpieczna do pupila. Jeśli weterynarz zasugeruje, że zwierzak powinien nieco zrzucić, od razu podejmij odpowiednie kroki.

Choć puszysty piesek wydaje się słodki niczym maskotka, trzeba pamiętać, że to żywe zwierzę, które również cierpi z powodu nadmiaru tkanki tłuszczowej. Obciążone stawy odmawiają posłuszeństwa, a serce ma znacznie więcej pracy, co skraca życie psa nawet o kilka lat. Zbicie nadwagi u pupila powinno być twoim priorytetem, dlatego poniżej podrzucamy kilka wskazówek, jak zadbać o czworonoga i przywrócić jego wagę na odpowiednie tory.

Z pewnością wiesz, jak ciężko żyje się osobom, które na co dzień borykają się z otyłością. To samo dzieje się w przypadku psa, który ma kilka kilogramów za dużo. Poza uroczym wyglądem psiak zaczyna chorować, a jego stawy powoli się zużywają. Najgorsze co może się stać, to zwyrodnienia i dysplazja, powodujące problemy z chodzeniem. W najczarniejszym scenariuszu pupil przestaje się poruszać.

Kolejnym powodem, przez który odchudzenie psa wydaje się obowiązkiem, są stany zapalne wewnątrz organizmu. Część z nich przemienia się w nowotwory, które stopniowo wyniszczają narządy wewnętrzne. Zdrowy pies nie powinien mieć więcej niż 25-30 proc. tkanki tłuszczowej. Utuczenie psa jest bardzo proste, lecz odchudzanie bywa prawdziwym wyzwaniem. Poniżej zebraliśmy wskazówki specjalistów, które warto wdrożyć do codziennej rutyny pupila.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwsza sprawa, nad jaką należy się zastanowić, to dieta pupila. Jaką je karmę? Ile razy dziennie? Czy dojada coś między posiłkami? Jeśli podajesz psu jedynie suchą karmę, sprawdź jej skład. Jeśli ma w sobie dużo zboża i mięsa oddzielonego mechanicznie, to radzimy ją zmienić, bo poza zapchaniem żołądka nie przynosi ona żadnych innych korzyści. Podobnie w przypadku mokrej karmy, która powinna mieć minimum 70 proc. mięsa w składzie. Zmiana karmy powinna odbywać się stopniowo, by pies nie doznał szoku, który może skończyć się odrzuceniem pokarmu i wymiotami.

Skonsultuj się z weterynarzem w kwestii częstotliwości podawania pokarmu, a także tego, ile powinno się go znaleźć w misce. Każda rasa jest inna, dlatego powinno podlegać to indywidualnej ocenie. Nie dokarmiaj psa ludzkim jedzeniem! Pupil będzie chciał spróbować wszystkiego, co jesz, lecz większość produktów nie jest dla niego odpowiednia.

Pamiętaj o tym, by futrzasty przyjaciel miał dużo aktywności fizycznej. Rundka dookoła bloku nie wystarczy. Zabieraj go na długie, wolne spacery, gdzie będzie mógł się wybiegać i nawiązać kontakt z innymi psami. Przyjmuje się, że najlepiej robić dwa krótkie spacery na potrzeby fizjologiczne i jeden długi, gdzie pies ma szansę spalić nieco kalorii.