InspiracjePomysłyPiESEL dla kota i psa? Polki chcą, aby zwierzęta miały PESEL

PiESEL dla kota i psa? Polki chcą, aby zwierzęta miały PESEL

Kot i pies leżą na podłodze
Kot i pies leżą na podłodze
Źródło zdjęć: © Getty Images | chendongshan
12.01.2024 12:41, aktualizacja: 12.01.2024 12:55

Zwierzęta domowe są już nie tylko obrońcami posesji, ale też członkami rodziny. Mają swoje imiona, upodobania oraz charakterki, które są mocno indywidualną kwestią. Wielu właścicieli chciałoby, aby ich pupil został oficjalnie zarejestrowany w centralnej bazie danych i zyskał własny PESEL a w zasadzie PiESEL.

Akcja PiESEL to oddolna inicjatywa społeczna, która opiera się na pomyśle obowiązkowego znakowania oraz rejestracji zwierząt domowych. Idea projektu "PiESEL - nadaj zwierzęciu tożsamość" skierowana jest do organów ustawodawczych, które miałby stworzyć oficjalny spis psów i kotów na bazie ludzkiego Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności, czyli w skrócie PESEL. Pomysł ten ma wiele zalet oraz poparcie przyjaciół milusińskich.

Na czym polegałby system ewidencji psów i kotów?

Projekt ma za zadanie ochronić zwierzęta przed kryzysem bezdomności, przemocą oraz niekontrolowanym rozmnażaniem się. Mimo dynamicznych zmian społecznych nadal wiele zwierząt jest porzucanych lub krzywdzonych, co naraża je nie tylko na utratę zdrowia, ale także śmieć. PiESEL miałby ułatwić identyfikację psów i kotów przez lekarzy weterynarii, samorząd terytorialny oraz organy ścigania. Bardzo często instytucje te nie są w stanie dokładnie zweryfikować, kto i na jakiej podstawie skrzywdził konkretne zwierzę lub jakie były jego wcześniejsze losy i czy winę za stan zdrowotny ponosi właściciel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdarza się, że na cierpieniu niewinnych zwierząt bogacą się pseudo hodowcy, którzy w opłakanych i niehumanitarnych warunkach przetrzymują psy oraz koty. Wtedy bez kontroli weterynaryjnej oraz odpowiednich pozwoleń sprzedają oni nielegalnie zwierzęta domowe. Potem muszą one mierzyć się z problemami zdrowotnymi, które odbijają się na ich zachowaniu wobec nowych właścicieli i otoczenia, przez co zazwyczaj są porzucane.

Jakie cele ma inicjatywa PiESEL?

Wprowadzenie ustawy rejestrującej naszych włochatych przyjaciół przyniosłoby same korzyści. Szybka identyfikacja odciążyłaby schroniska oraz zmniejszyła problem bezdomności, ale też ułatwiłaby przeprowadzanie kontroli przez Inspekcję Weterynaryjną. Na dodatek system ten przyśpieszyłby skuteczne wymierzanie kar za bicie lub molestowanie psów i kotów, ponieważ obecnie organy ścigania nie mają w pełni możliwości ujawnienia tożsamości sprawców.

W razie zagubienia się zwierzęcia szybko zostałoby ono odnalezione dzięki wszczepionemu pod skórę mikroczipowi. Każdy z naszych kudłatych przyjaciół miałby zapisany na nim zupełnie inny ciąg cyfr, pod którym widoczna byłaby lokalizacja zwierzęcia oraz karta medyczna informująca o przebytych chorobach oraz aktualnych szczepieniach. Według założeń postulujących, pojawił się także pomysł stworzenia systemu, który informowałby właścicieli psów i kotów za pomocą SMS-ów o zbliżającym się terminie szczepienia lub zagrożeniach epidemicznych w okolicy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także