Poznałaś drugą połówkę w internecie? Naukowcy nie mają dobrych wieści
Tinder, Badoo, Sympatia czy Randki na Facebooku umożliwiają nam znalezienie drugiej połówki bez wychodzenia z domu. Zdaniem amerykańskich naukowców małżeństwa osób, które poznały się przez aplikację randkową, trwają krócej niż w przypadku każdej innej pary.
Znalezienie przysłowiowej drugiej połówki jeszcze nie było tak proste. Dzięki licznym aplikacjom randkowym nie musimy nawet wychodzić z domu. Wybór partnera czy partnerki jest niemal nieograniczony, a sam proces poznawania nowych osób przyprawia o motylki w brzuchu.
Tradycyjne randki czy swatanie przez wspólnych znajomych odeszły do lamusa. Zdaniem amerykańskich naukowców, pary, które poznały się w internecie mają mniejsze szanse na "przetrwanie", co udowodniono w opublikowanych badaniach. Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśniamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poznałaś drugą połówkę w internecie? Naukowcy mają dla ciebie złe wieści
W badaniu przeprowadzonym przez amerykańskich naukowców wzięło udział aż 923 małżeństwa. Połowa z nich poznała się w internecie, a reszta na studiach, przez wspólnych znajomych lub w pracy. Okazało się, że pary, które poznały się w internecie, określiły swoją relację jako mniej satysfakcjonującą lub niestabilną.
Dr Liesel Sharabi oraz dr Elizabeth Dorrance-Hall, naukowczynie biorące udział w badaniu podkreśliły, że główną przyczyną takich odczuć przez pary są tzw. czynniki zewnętrzne. Zaliczono do nich m.in. różnice kulturowe, społeczne, odległość, pochodzenie, przyzwyczajenia i codzienne nawyki. Każdy z tych aspektów jest niezwykle ważny w procesie budowania trwałego związku i rodziny. W przypadku par, które poznały się w "tradycyjny" sposób, takie problemy występują zdecydowanie rzadziej.
Uzależniający kop adrenaliny
Choć aplikacje randkowe ułatwiają nawiązanie nowych relacji, mają jedną, dużą wadę, o której mówi się zdecydowanie zbyt rzadko. Jest nią nieograniczony wybór. Możliwość wyboru potencjalnego partnera spośród tysięcy kandydatów jest wręcz uzależniająca, a to wszystko przez adrenalinę, która wydziela się przy korzystaniu z aplikacji.
To właśnie dlatego większość z nas odpuszcza sobie randkowanie z jedną osobą po kilku spotkaniach w "realnym" świecie. Żyjemy w przekonaniu, że w aplikacji czekają na nas setki innych, "lepszych" osób, co powoduje, że większość relacji zapoczątkowanych w internecie jest niepewna.
