Te urządzenia naciągają cię na koszty. Generują prąd bez opamiętania

Pod koniec 2023 roku prezes URE Rafał Gawin zatwierdził ceny taryfy prądu. Są one niższe o 31 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Nie oznacza to jednak, że zapłacimy za niego mniej. Po przekroczeniu progu zużycia, który wynosi 1500 kWh, prąd będzie kosztował nas 90 gr za kWh. Przedstawione dane dotyczą najpopularniejszej taryfy - G11).

To najwyższy czas, żeby zacząć oszczędzać prąd. Jak to zrobić? Wystarczy ograniczyć używanie niektórych urządzeń. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że wstawienie czajnika wiąże się z ogromnymi kosztami. Wyjaśniamy, które urządzenia pobierają najwięcej prądu.

Lodówka to najważniejsze urządzenie elektroniczne w domu. Działa bez przerwy, przez cały rok. Mogłoby się wydawać, że pobiera mnóstwo prądu, ale to nieprawda. W ciągu roku pobiera zaledwie 250 kWh, co daje ok. 150 zł na całe 12 miesięcy. Zużycie energii podwyższa się tylko wtedy, kiedy otwieramy lodówkę. Jeśli chcesz zminimalizować zużycie prądu, otwieraj ją jak najrzadziej i zamykaj zaraz po wyjęciu potrzebnych składników.

Zmywarka to również nie jest pionierka wśród urządzeń, które pobierają naprawdę dużo energii elektrycznej. W ciągu roku zużywa ok. 189-270 kWh przy założeniu, że włączamy ją raz na dwa dni. Zużycie można zmniejszyć. Wystarczy, że będziesz wstawiać całkowicie zapełnioną zmywarkę. Pamiętaj o tym, aby włączać program ECO, który pobiera znacznie mniej energii niż tryb szybkiego mycia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja ma się podobnie w przypadku pralki. Roczne zużycie prądu przez pralkę to ok. 200 kWh. Jak zaoszczędzić na praniu? Wstawiaj je w momencie, w którym cały bęben będzie zapełniony. Wybieraj wyłącznie tryb ECO. Pranie będzie trwało nieco dłużej, jednak urządzenie zużyje znacznie mniej prądu.

Gotujesz na płycie indukcyjnej? Niestety, nie mamy dla ciebie dobrych wieści. To największy złodziej prądu w domu. Płyta indukcyjna zużywa od 345 do 518 kWh w ciągu roku przy założeniu, że gotujemy na niej codziennie przez 30 minut. Niestety, to jedno z urządzeń, przy którym nie da się zaoszczędzić.

Podobnie sprawa ma się w przypadku routera, dlatego wyjeżdżając z domu na dłużej, warto odłączyć go od prądu. W przeciwnym razie przez cały czas będzie pobierał energię zupełnie niepotrzebnie.

Nie można też zapominać o wszystkich tych urządzeniach (telewizorach, konsolach, komputerach stacjonarnych, radiach itp.), które mają wbudowane diody lub ekrany, na których widać godzinę. Te małe dodatki też potrzebują energii, by mogły działać.

A co z ładowarkami? Czy faktycznie pobierają tak dużo prądu? Nie. Ładowarka zużywa energię wyłącznie wtedy. kiedy ładuje. Po odłączeniu jej od urządzenia pobiera niewielką ilość prądu. To zaledwie kilkanaście groszy w ciągu roku.