Tęgie umysły kłócą się o proste równanie. Znasz wynik?
Z pewnością większości z nas matematyka dała w kość, a lata szkolne i nauka tej dziedziny wielu zgotowały traumatyczne wspomnienia. Dlatego zadania, łamigłówki oraz równania matematyczne wzbudzają tak duże zamieszanie. Każdy uważa, że potrafi rozwiązać je najlepiej. Jak zatem "ugryźć" powyższe równanie?
14.12.2023 | aktual.: 14.12.2023 13:42
Wcale nie trzeba być wybitnym miłośnikiem matematyki, aby poradzić sobie z tym zadaniem. Wiele osób pewnie wpatruje się w ekran i nawet nie wie, od czego miałoby zacząć. Nic dziwnego, kiedy brakuje nam podstawowej wiedzy, która z biegiem lat wyleciała z głowy. Na dodatek nasz tryb życia nie sprzyja wysiłkowi intelektualnemu, który wymaga pobudzenia szarych komórek. Jednak warto to robić, ponieważ nic tak nie poprawi naszej zdolności logicznego myślenia.
Jak rozwiązać to równanie matematyczne?
Jeśli nadal nie wiesz, od czego zacząć, to lepiej zastanów się nad zasadami kolejności wykonywania działań matematycznych, dzięki nim otrzymasz poprawny wynik oraz nie stracisz czasu na wyliczenia i zbędne nerwy. Warto dodać, że równanie dzięki nim stanie się o wiele łatwiejsze, a rozwiązywanie przyjemniejsze. W efekcie będziesz chcieć wykonywać więcej podobnych obliczeń bez strachu o wynik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widoczne na początku działania potęgowanie straszy, ale tylko na pierwszy rzut oka. Nie tylko z tego powodu należy od niego rozpocząć obliczenia, ale też tak nakazują nam jasne zasady matematyczne. 6 do potęgi 2 to 36, ponieważ 6 x 6 to 36, tutaj kłania się nam tabliczka mnożenia ze szkoły podstawowej. Dzięki temu uzyskaliśmy takie równanie 36 ÷ 2(3) + 4, które już wygląda o wiele lepiej.
Jak zastosować zasady kolejności wykonywania działań?
Wiele osób już na tym etapie popełnia wiele błędów, pomijając potęgowanie, ponieważ zaczęli oni od działania w nawiasie, a ono wcale nie powinno iść na pierwszy ogień. Dlatego, jeśli wziąłeś się w pierwszej kolejności za działanie 2(3), to lepiej zawróć i zacznij od nowa. Teraz powinniśmy przystąpić do dzielenia, czyli 36 podzielić na 2(3), ponieważ zasady jasno mówią o tym, że po potęgach mają one pierwszeństwo w równaniach.
Czy masz już wynik dzielenia? Jeśli to liczba 18, to nie zapomnij zapisać ją jako 18(3), w przeciwnym razie popełnisz rażący błąd. Nasze równanie ponownie się zmieniło, a wygląda tak 18(3) + 4. Dodawanie nie powinno sprawić nikomu większego kłopotu, ale zanim je wykonamy, musimy uporać się z 18(3). Co oznacza ta liczba w nawiasie?
Jest niczym innym jak mnożeniem, które można zapisać jako 18 x 3, co daje 54. Z pewnością takie uproszczenie tego obliczenia ułatwi uzyskanie poprawnego wyniku, a jak widzisz dzięki zasadom, równanie nie jest chaotyczne. Zazwyczaj inne działania niż równorzędne utrudniają zadanie, co jest widoczne na powyższym przykładzie. Dlatego znajomość kolejności wykonywania zadań raduje nas z każdej matematycznej opresji.
Na koniec dodanie 54 do 4 da nam wynik 58, który jest jedyną poprawną odpowiedzią. Jeśli masz inny wynik, to zacznij obliczenia od początku według podanych zasad, a z pewnością otrzymasz 58.