Tylko gogle VR i dostęp do internetu. Takiej szkoły jeszcze nie było

Żyjemy w XXI wieku, a świat cały czas idzie do przodu. Obecnie rozwój technologii jest na tak dużym poziomie, że właściwie używamy jej już przy wszystkich codziennych czynnościach. Co więcej, bez większości nowoczesnych urządzeń nie wyobrażamy sobie już życia. Nadal jednak niektóre nowoczesne rozwiązania budzą nasze zdziwienie lub pewny niepokój. Tak też jest w przypadku pomysłu japońskiego studia AOMI NEXT, które chce stworzyć szkołę w wirtualnej rzeczywiści.

Japońskie studio AOMI NEXT jest znane w Japonii właśnie z tego typu nowoczesnych produkcji. Ogromną ich inspiracją były mangi i anime. Według oficjalnej strony studia główną zaletą tego projektu jest możliwość stworzenia kreskówkowych avatarów, które docelowo mają zapewnić uczniom przyjazną atmosferę w czasie nauki. Dodatkowo avatary mają umożliwić wyrażanie każdemu uczniowi to, jaką chce być osobą, bez żadnych ograniczeń ciała. Według AOMI NEXT ma to pozytywnie wpłynąć na przyszłych uczniów i spowodować u nich większą pewność siebie. Warto również dodać, że w Japonii nauczanie zdalne jest obecnie niezwykle popularne i bardzo dobrze rozwinięte. Tamtejsi uczniowie są przyzwyczajeni do zdalnej formy nauki i raczej sobie ją chwalą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy w Europie ten pomysł również się przyjmie? Na razie jest to wątpliwe. Na starym kontynencie od dłuższego czasu trwają burzliwe dyskusje na temat tego, że młodzi ludzie izolują się od społeczeństwa oraz żyją w wirtualnym świecie. Powoduje to u nich niestety liczne niebezpieczeństwa i zaburzenia psychiczne.

Według oryginalnego pomysłu studia, uczniowie dostęp do zajęć otrzymają dzięki użyciu własnych lub wypożyczonych przez uczelnię goglom VR. Warto podkreśli to, że udział w lekcjach będzie możliwy z każdego miejsca na świecie. Warunkiem będzie jednak dostęp do internetu. Ponadto absolwenci tej wyjątkowej placówki będą mogli liczyć na prawdziwy dyplom ukończenia szkoły, który będzie respektowany przez japońskie Ministerstwo Edukacji, Kultury, Sportu, Nauki i Technologii, a także uczelnie wyższe i krajowych pracodawców. To jednak nie wszystko! Pomysłodawcy projektu przewidzieli również dodatkowe atrakcje. W planie są wirtualne festyny oraz turnieje e-sportowe. Warto podkreślić, że Yushi International High School prowadzi aktualnie rekrutację na kolejny rok szkolny. Na razie jest to jednak pewien eksperyment. Jeśli zostanie dobrze przyjęty, to może to całkowicie zmienić oblicze szkoły XXI wieku.