Wiralowa iluzja optyczna dzieli internautów. "Tak działa światło"
Iluzja optyczna z dwoma bloczkami zawładnęła internetem. Osoby, które się z nią zetknęły, nie są w stanie dojść do porozumienia, czy mają one ten sam kolor, czy może zupełnie inne. Okazuje się, że wszystko opiera się na załamaniu światła.
26.12.2023 | aktual.: 30.10.2024 09:56
Iluzje optyczne potrafią nieźle namieszać w internecie. Zwykle obrazki są projektowane w taki sposób, by można było zinterpretować je na różne sposoby. W efekcie każdy widzi na nich coś innego.
Tak jest również z dzisiejszą iluzją optyczną. Obrazek, który wywołał zamieszanie, wydaje się bardzo prosty. Na kolorowym tle znajdują się dwa kwadratowe bloczki nachylone pod różnymi kątami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takie same czy inne?
Teoretycznie prosty obrazek budzi ogromne zainteresowanie. Wszystko przez to, że zdaniem osób rozprzestrzeniających iluzję optyczną w mediach społecznościowych obydwa bloczki są tego samego koloru. Wiele osób nie zgadza się z takim postawieniem sprawy i twierdzi, że dolny bloczek jest biały, a górny szary. A ty, jak sądzisz — bloczki są takie same, czy może różne?
W czym tkwi sekret tej iluzji optycznej?
Po zakryciu środkowej części obrazka powinieneś zauważyć, że bloczki rzeczywiście mają ten sam kolor. Całe zamieszanie ma być "zasługą" światła i cienia oraz tego, jak je postrzegamy. "Ten sam kolor, inne światło, ucz się, kolego" - napisał jeden z komentujących. "Tak działa światło" - dodała inna osoba.
Choć media społecznościowe obiegła odpowiedź wyjaśniająca, jak należy interpretować obrazek, wiele osób nadal twierdzi, że dolny bloczek jest jaśniejszy. Nie przekonują ich nawet grafiki objaśniające fenomen iluzji optycznej.
Dlaczego iluzje optyczne wywołują takie emocje?
Iluzje optyczne najczęściej opierają się z błędnej interpretacji światła i cienia lub kolorów. Zwykle to właśnie one wyprowadzają mózgi patrzących w pole i sprawiają, że "widzą" oni coś zupełnie innego, niż rzeczywiście znajduje się na obrazku. Złudzenie, któremu ulegamy, wynika z zaburzenia mechanizmu działania percepcji, który zazwyczaj pomaga w postrzeganiu. Co ciekawe, większość z nas nie bierze pod uwagę, że nasze mózgi bywają zawodne, dlatego obstaje przy swojej interpretacji grafiki, przez co w internecie rozpętują się prawdziwe burze.