Zamiast wyrzucać, zrób prosty zabieg. Gwiazda betlejemska przetrwa cały rok

Święta już dawno za nami, a co za tym idzie, wszelkie ozdoby lądują w kartonach, by za rok ponownie przyozdobić dom. Jedną z takich dekoracji jest poinsecja, inaczej gwiazda betlejemska. O ile w grudniu potrafi zachwycić swoim intensywnym kolorem, tak w styczniu traci barwę i powoli usycha. Wiele osób skazuje ją na najgorsze, gdyż nie wie, że to roślina wieloletnia, która wymaga jedynie odpowiedniej pielęgnacji.

Gwiazda betlejemska może przetrwać w twoim domu wiele lat, o ile będziesz w stanie zapewnić jej sprzyjające warunki. Wyschnięta roślina nie wygląda zbyt zachęcająco i raczej nikt nie będzie chciał jej trzymać na swoim parapecie. Większość handlarzy dba tylko to, by roślina wyglądała dobrze do momentu sprzedaży, a to, co się będzie, z nią działo później nie jest już ważne. Nie musisz być zawodowym ogrodnikiem, by się nią zająć. Wystarczy nieco podstawowej wiedzy i wytrwałości.

Krwistoczerwone płatki wilczomlecza to wspaniała dekoracja świąteczna, na którą pokusiła się niejedna z nas. Niektórzy kupują gwiazdę co roku tuż przed Bożym Narodzeniem, by po nowym roku wyrzucić ją do śmieci. Cóż za marnotrawstwo! Jeśli korzenie roślinki są w dobrym stanie, to wyrzucanie jej na śmietnik nie ma żadnego sensu. Owszem kwiat nieco się zmienia, lecz przy odpowiedniej pielęgnacji jesteś w stanie go odratować, by posłużył jako ozdoba na następne święta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy poinsecja zaczyna więdnąć, trzeba zastanowić się nad tym, czy roślina ma odpowiednie warunki. Gwiazda betlejemska nie znosi dobrze przeciągów, cienia i nagłych zmian temperatur. Ponadto trzeba zastanowić się, w jakim rośnie podłożu. Malutka doniczka ze sklepu i gleba kiepskiej jakości nie będą jej wzmacniać, a wręcz przeciwnie — przyczynią się do obumierania rośliny. Sadzonki z marketu są najczęściej zainfekowane różnymi szkodnikami i chorobami, które po krótkim czasie zaczynają wyniszczać roślinę. Jeśli uważasz, że z gwiazdą wszystko dobrze i ma zapewnione wszystkie potrzebne warunki, przygotuj ją na przyjście wiosny.

W połowie stycznia ogranicz podlewanie rośliny i znajdź jej jakieś zacienione miejsce. Będzie miała okazję przejść do etapu uśpienia, który pomoże jej się zregenerować po długiej zimie. W tym czasie najlepiej przyciąć jej łodygi i dać jej spokój aż do nadejścia wiosny. Kilka miesięcy odpoczynku dobrze jej zrobi.

Wraz z rozpoczęciem okresu wegetacji wyciągnij gwiazdę z zacienionego miejsca i przesadź do większej doniczki. To również czas wzmożonego podlewania aż do czerwca, gdy temperatura na zewnątrz jest już na tyle wysoka, by można było wystawiać doniczkę na zewnątrz, aby roślinka mogła złapać nieco promieni słonecznych.

Pod koniec sierpnia zabierz poinsecje do środka i we wrześniu zacznij proces osłaniania rośliny. Co to znaczy? W godzinach południowych ograniczaj dopływ światła poprzez naciągnięcie ciemnego worka na korpus rośliny. W ten sposób pobudzisz ją do wypuszczania nowych liści i wybarwienia się na czerwony kolor. Zabieg osłaniania wykonuj aż do grudnia, gdy gwiazda betlejemska będzie już gotowa na kolejne święta.