Zawsze noszę lakier do włosów w torebce. Ratuje mi życie w kryzysowej sytuacji

W kobiecej torebce można znaleźć dosłownie wszystko! Płeć piękna jest zawsze przygotowana na wszelkie trudności i ma przy sobie to, co niezbędne. Pojemnik z lakierem do włosów nie jest niczym podejrzanym, a znaczy więcej, niż się komuś wydaje. Jeśli poczujesz zagrożenie, możesz go sprytnie wykorzystać.

W dzisiejszych czasach nikt nie może się czuć bezpiecznie na ulicy. Słyszy się o wielu porwaniach i napaściach w biały dzień, gdy zazwyczaj wykonujemy rutynowe czynności. Jeśli zaczynasz podejrzewać, że ktoś nie odstępuje cię na krok i przebywa zdecydowanie zbyt blisko, miej oczy szeroko otwarte. W takiej sytuacji warto mieć przy sobie gaz pieprzowy lub wyżej wspomniany lakier. W razie najwyższej konieczności możesz nim spryskać oczy napastnika, a w tym czasie będziesz mieć dodatkowy czas na ucieczkę. Warto kupić kieszonkowy system alarmowy, który po naciśnięciu zaczyna głośno wyć i zwróci uwagę innych ludzi. Napastnik nie będzie próbował być wówczas w centrum uwagi i w moment ucieknie.

Wchodzisz do budynku i widzisz, że ktoś się zbliża? Wejdź do windy i naciśnij kilka guzików, by w razie czego móc uciec na dowolnym piętrze. Schody są najczęściej na uboczu budynku, a ucieczka po nich to łatwy sposób na potknięcie. Nie ryzykuj i wybierz bezpieczniejszą formę przemieszczania się między piętrami. Jeśli czujesz, że ktoś śledzi cię w przestrzeni publicznej np. w sklepie czy pralni, najlepiej wychodzić razem z tłumem. Napastnik oczekuje, że będziesz sama, a w zatłoczonym miejscu nie będzie miał szansy, by się do ciebie zbliżyć. Ostatnia sytuacja tyczy się taksówki i podejrzanego kierowcy. Możesz napisać do koleżanki, by do ciebie zadzwoniła, a ty będziesz udawać, że rozmawiasz ze swoim facetem. Daj znać, że ktoś czeka na ciebie w miejscu docelowym i nie będziesz sama. W ten sposób zmniejszasz ryzyko napaści.