Zimą nie zapomnij o ważnym zabiegu w ogrodzie. Owocówki odwdzięczą się latem

Zimowe cięcie drzewek to jeden z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, który bardzo często jest pomijany. To błąd, ponieważ podcięcie gałęzi wpływa na zdrowie, witalność i kondycję rośliny, a także na ilość plonu.

Nie wiesz, jak się do tego zabrać? Spokojnie, pomożemy ci! Wyjaśniamy, jak prawidłowo przycinać drzewka owocowe i jakich zasad trzymać się w trakcie wykonywania zabiegu. Za kilka miesięcy zauważysz, że tegoroczny plon będzie wyjątkowo obfity.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przycinanie drzewek w trakcie zimy to niemalże same plusy. W trakcie tej pory roku rośliny są w stanie "uśpienia". Oznacza to, że soki odpowiadające za ich kondycję krążą wolniej niż w pozostałych miesiącach. Pozbycie się starych i spróchniałych gałęzi wiąże się z mniejszym ryzykiem uszkodzenia rośliny. Drzewko zregeneruje się szybciej niż wiosną czy latem, co przełoży się na jakość i wielkość plonów.

Wszystko zależy od gatunku drzewa. Jabłonie, grusze i śliwy powinno się przycinać pomiędzy styczniem a marcem, zaś wiśnie i czereśnie późnym latem lub wczesną jesienią. Ważna jest także temperatura. Zabieg powinno się przeprowadzać wtedy, kiedy termometry wskazują temperaturę na plusie. Mróz mógłby przyczynić się do uszkodzenia roślin.

Samo cięcie jest naprawdę proste. Niezależnie od tego, jakie drzewko przycinasz, postaraj się uformować koronę. Pozbądź się nadmiaru starych i krzyżujących się gałęzi. Jeśli twoje drzewka są młode, przytnij nie więcej niż 10 proc. gałęzi. Przy starszych drzewkach można pokusić się na mocniejsze cięcie.

Dzięki pozbyciu się nadmiaru pędów słońce będzie miało szansę rozproszyć się po całym drzewku, co przełoży się na większe owocowanie. Pamiętaj, żeby po ścięciu gałęzi zabezpieczyć roślinę. W sklepach ogrodniczych znajdziesz preparaty, które działają niczym plastry — przyśpieszają gojenie ran drzewka i zabezpieczają je przed chorobami.