5 trików na przyspieszenie zbioru warzyw. Wcześniejsze plony w zasięgu ręki

"W marcu jak w garncu", mówi stare, polskie powiedzenie. Pogoda lubi płatać nam figle. Przez chwilę jest ciepło, a już tydzień później wracają przymrozki. Takie warunki nie sprzyjają sianiu warzyw, jednak każdy ogrodnik chciałby je umieścić w ziemi jak najwcześniej (aby cieszyć się szybkimi zbiorami).

Czy można przyśpieszyć pierwsze zbiory? Tak. Wystarczy, że zastosujesz się do kilku poniższych porad, a warzywa zaczną wydawać plony szybciej, niż kiedykolwiek. Wyjaśniamy, jak to zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marzec to czas intensywnych prac w ogrodzie. Przygotowujemy ziemię i rozsady, aby za kilka miesięcy cieszyć się pierwszymi, własnoręcznie wyhodowanymi roślinami. Uprawa warzyw jest naprawdę prosta i nie wymaga specjalnych umiejętności. Wystarczy, że zapewnisz sadzonkom odpowiednie warunki wzrostu.

Początek marca to okres siania warzyw takich jak kapusta, kalarepa, kalafior, rzodkiewka, koper czy rukola. Wczesną wiosną można zasadzić jedynie gotowe sadzonki lub te z rozsady. Niestety, pogoda bywa naprawdę kapryśna, a dla młodych sadzonek przymrozki są niemal śmiertelne. Jak uchronić młode warzywa? Jest na to sposób.

Tym sposobem jest ogrzanie gleby. Jej temperaturę podniesie ściółka z czarnej polietylenowej folii. Zaopatrz się w folię o grubości od 0,03 do 0,06 mm i przykryj nią przekopane, odżywione i wyrównane podłoże na kilka dni przed planowanym sadzeniem. Folię należy naciąć w miejscach, w których planujesz zasiać warzywa. Ten zabieg przyśpieszy ich wzrost, jednak nie zabezpieczy roślin przed przymrozkami. Folię możesz zastąpić kompostem lub zasuszoną trawą.

Warzywa powinny wzrastać w ciepłym miejscu. Zadbaj o to, aby stanowisko, w jakim zasadzisz rośliny, było mocno nasłonecznione i osłonięte od wiatru. Ziemię można wzbogacić kompostem i uformować z niej zagony o wysokości ok. 20 cm. Ten prosty zabieg przyśpiesz ogrzanie gleby, a co za tym idzie, wzrost warzyw.

Zebrałeś kilka plastikowych butelek i nie wiesz, co z nimi zrobić? Daj im drugie życie i wykorzystaj je w ogrodzie. Wystarczy, że przetniesz je na pół, a następnie wbijesz je w ziemię, tuż nad rozwijającą się rośliną. Umieść ją głęboko, co najmniej 5 cm pod ziemią, aby butelka mogła utrzymać się na powierzchni nawet przy mocnym wietrze. Plastik ochroni warzywa przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi i przyśpieszy ogrzanie gleby.

Tunel foliowy, zwany także foliakiem to prowizoryczna szklarnia. Wybudowanie tunelu kosztuje grosze. Poza folią tunelową potrzebujesz kilku giętkich prętów, np. z lekkiego tworzywa PCV, ale równie dobrze możesz wykorzystać długie pędy wierzby lub leszczyny. Pręty wsuwa się głęboko pod ziemię i obciąża się je glebą, a na konstrukcję narzuca się folię lub agrowłókninę. Prosta konstrukcja ochroni warzywa przed wiatrem, chłodem oraz mrozem. Warzywa zasadzone w foliaku plonują nawet o 25 dni wcześniej, niż nieosłonięte sadzonki.

Nie masz aż tyle miejsca w ogrodzie? Wykorzystaj skrzynie inspektowe, które pozwolą ci na uprawę roślin już od pierwszych dni marca. Skrzynki ustawia się w nasłonecznionym miejscu i wypełnia się je żyzną ziemią, a następnie, sadzi się z niej rośliny. Zasadzone warzywa należy przykryć folią, którą otwiera się w trakcie ciepłych dni, aby sadzonki nie uległy poparzeniu. Jak widać, uprawa warzyw wczesną wiosną nie jest tak trudna, jak mogłoby się wydawać.