Jak składać kondolencje? O tym pamiętaj, aby nie urazić żałobnika

Śmierć bliskiej osoby to bardzo przykre życiowe doświadczenie, które ciężko zrozumieć i zaakceptować. Wtedy pogrążamy się w żałobie, czując niewyobrażalną pustkę oraz żal do losu, a nasze życie traci swój sens. Podczas pogrzebu często słyszymy lub sami składamy kondolencje, ale nie zawsze nasze słowa są stosowne, przez co ich adresat nie otrzymuje wsparcia, a kolejny bolesny cios. Jak tego uniknąć?

Każdemu może się wydawać, że potrafi zachować się odpowiednio w kryzysowych sytuacjach, że to takie naturalne, co jednak wcale nie jest prawdą. Śmierć drugiego człowieka, a szczególnie nam bliskiego, to wydarzenie, na które w żaden sposób nie można się przygotować, przez co często nie umiemy poprawnie wyrazić swoich emocji. Wtedy bezradni staramy się wykrztusić z siebie jakiekolwiek słowa w formie kondolencji, które są nie tylko nieodpowiednie, ale i brzmią fałszywie. Warto poznać kilka stosownych formuł, aby żałobnicy dostrzegli w nas potrzebne im wsparcie.

Zamiast długich przemów pogrzebowych, lepiej zdecydować się na kilka prostych zdań, które oddadzą nasze emocje, a przy okazji nie urażą żałobników. Słowa "bardzo mi przykro", "to dla mnie cios" oraz "współczuję", będą najlepszym rozwiązaniem, jeśli planujemy podejść do rodziny zmarłego. Kondolencje powinniśmy składać osobiście, ale niekiedy nie pozwala nam na to odległość lub codzienne obowiązki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wtedy pozostaje zadzwonić do pogrążonej w żałobie rodziny lub przesłać odpowiednią wiadomość. Jej treść może brzmieć: "Słowa nie są w stanie wyrazić, jak bardzo jesteśmy zasmuceni z powodu twojej straty" lub po prostu "Proszę przyjmij wyrazy mojego najszczerszego żalu i współczucia z powodu śmierci .... Pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na moje wsparcie". Taki komunikat zadziała o wiele lepiej niż kilkudziesięciominutowe wywody wspominające zmarłego oraz jego życie.

Coraz częściej można zobaczyć nekrologii na platformach społecznościowych, gdzie roi się pod nimi od licznych komentarzy. Zazwyczaj taką informację zamieszcza w poście najbliższa rodzina zmarłego, która chce poinformować o tym przykrym wydarzeniu jak największą liczbę osób. Wtedy również możemy złożyć żałobnikom kondolencje, a komunikat: "Jak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami. Z ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci .... Rodzinie i bliskim przekazujemy wyrazy współczucia. Śmierć ... jest dla nas ciosem" będzie stosowny i z pewnością pokrzepi zasmuconych. 

Treść naszych komunikatów powinna zawierać nie tylko adekwatne słowa, ale też być dostosowana do relacji, jakie łączyły nas z pogrążoną w żałobie rodziną lub zmarłym. Zdarza się, że musimy złożyć kondolencje w sytuacjach formalnych, kiedy nie znamy zbyt dobrze ludzi opłakujących stratę. Wtedy najlepiej wprowadzić słowa "Pan" lub "Pani". "Z przykrością dowiedziałem się o śmierci Pańskiego/Pani ... Był on nie tylko najbliższą Panu/Pani osobą, lecz także bardzo lubianym w naszym gronie kolegą. Nie możemy wprost uwierzyć, że nie ma go już wśród nas".