Nakryła zięcia z kochanką, ale milczała. Rozwód nie był najgorszym skutkiem
Idealne małżeństwa nie istnieją, nawet jeśli tak się wydaje na pierwszy rzut oka. Najczęściej związki rozpadają się przez kochanki i zdrady, których nie można wybaczyć, ale ta kobieta była zupełnie innego zdania. Wybrała milczenie zamiast prawdy.
22.01.2024 08:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia kobiety, a w zasadzie jej córki, opisana przez portal "Polki.pl" może zadziwić wiele osób. Wcale nie chodzi tutaj o zdradę i kochankę męża, a o postawę matki. Staroświeckie poglądy naszej bohaterki doprowadziły do rodzinnej katastrofy, na której najbardziej cierpiała jej córka.
Kochanka to dopiero początek?
Kobieta miała córkę, która całkiem nieźle wyszła za mąż i na pozór jej małżeństwo układało się dobrze. Nasza bohaterka była szczęśliwa, ponieważ nie uznawała rozwodów, a w swoim małżeństwie przeżyła już 35 lat. Nie dopuszczała do siebie myśli o rozstaniu córki i zięcia, nawet kiedy ta zwierzała się jej z kłopotów oraz przypuszczeń o zdradzie męża. Córka kobiety uważała, że jej mąż ma kochankę, a wskazywało na to jego zachowanie, które bacznie obserwowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka uważała, że jej córka zmyśla historie o kochankach, a nawet jeśli zięć ją zdradza to przecież "na pewne rzeczy najlepiej przymykać oczy" dla dobra związku. Nasza bohaterka radziła córce, aby poczekała z pochopnymi krokami i dobrze się zastanowiła nad podjęciem decyzji o rozwodzie oraz zbytnio nie drążyła tematu kochanki. Według niej taka postawa była najlepsza dla nich wszystkich. Chwilowo udało jej się uspokoić córkę, ale to był dopiero początek dramatu.
Przyłapany na zdradzie
Mówi się, że wiele rzeczy dzieje się przez przypadek, ale bardzo często odkrywa on przed nami niespodziewaną prawdę. Nasza bohaterka znalazła się dokładnie w takiej sytuacji, kiedy podczas zakupów w centrum handlowym dostrzegła zięcia z inną kobietą, która już stała się dla niej kochanką z opowieści córki. Kobieta postanowiła śledzić zięcia i jego towarzyszkę, a całkiem sporo zobaczyła. Pocałunki, czułości oraz trzymanie się za ręce potwierdzały słowa jej córki o zdradzie. Wtedy mężczyzna dostrzegł teściową i szybko zaczął szukać wymówek, a nawet obiecał, że wszystko wyjaśni teściowej.
Nasza bohaterka nie miała złudzeń, że jej córka jest zdradzana przez męża, a potwierdzenie jej obaw spowodowało lawinę myśli u kobiety. Długo zastanawiała się, czy powiedzieć o przypadkowym odkryciu kochanki, ale uznała, że to na pewno zrani jej ukochaną córkę, ale też zakończy jej małżeństwo. Kobieta była niezwykle ciekawa, jak zięć wykręci się przed nią ze zdrady i kochanki. Mężczyzna obiecywał, że zakończy romans oraz prosił naszą bohaterkę o dyskrecję, ponieważ jego żona nie mogła dowiedzieć się o kochance. Mamusia zdecydowała się zachować tę informację dla siebie.
Wcale nie kochanka, a kłamstwo matki
Córka kobiety i tak dowiedziała się o zdradzie męża, który w przypływie emocji chciał zrobić jej krzywdę, ale uciekła do rodziców z domu. Wtedy wszystko im odpowiedziała, a z każdym zdaniem nasza bohaterka żałowała swojego zachowania i przyznała się przed córką do tego, że wiedziała o kochance zięcia i jego zdradzie. Ta informacja sprawiła, że córka kobiety obraziła się i zerwała z nią kontakt, a przecież matka chciała dobrze.
Źródło: "Polki.pl".