InspiracjePomysłyNaukowcy już wiedzą. Dlaczego miłość miesza nam w głowach?

Naukowcy już wiedzą. Dlaczego miłość miesza nam w głowach?

Miłość to wyjątkowe uczucie, które często odbiera zakochanym zdolność logicznego myślenia oraz postrzegania rzeczywistości. Nie bez powodu mówi się, że tracimy wtedy głowę, a strzała amora trafia prosto w serce. Według badaczy miłość to nic innego jak hormon, który potrafi solidnie namieszać.

Okazuje się, że miłość wcale nie mieszka w sercu
Okazuje się, że miłość wcale nie mieszka w sercu
Źródło zdjęć: © Pixabay | StockSnap

07.02.2024 08:22

Przez wieki do tego uczucia przyległo wiele opinii. Jedni uważają, że miłość nie ma w sobie wartości i jest ślepa, a pozostali porównują ją do upojenia alkoholowego, a nawet narkotycznego, które uderza nas w głowę. Naukowcy od lat badają mózgi zakochanych, które pracują nieco inaczej, a ich uczucie wcale nie bije prosto z serca. Jak miłość wpływa na nas i naszą głowę?

Czym jest i gdzie mieszka miłość?

Według naukowców dobrze znana nam miłość to po prostu hormon, czyli oksytocyna, która podczas zakochania uwalnia się w naszym mózgu. Jest niczym innym jak połączeniem emocjonalno-seksualnym, które wprowadza nas w mocny stan euforii, a to właśnie wtedy nasza głowa nie pracuje racjonalnie. Badacze uważają, że miłość to po prostu związek chemiczny, który w połączeniu z naszym zachowaniem daje efekt otumanienia. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Takie wnioski wypływają z badań przeprowadzonych przez specjalistów z Australian National University, University of Canberra oraz University of South Australia na 1556 osobach ankietowanych, czyli zakochanych. Celem naukowców było odnalezienie odpowiedzi na pytanie, co decyduje o tym, że druga osoba obdarzona przez nas miłością staje się tak ważna. Do tego wykorzystano relację pomiędzy behawioralnym systemem aktywacji (BAS) zakochanych, który znajduje się w naszej głowie i porównano go z miłością romantyczną.

Dlaczego od miłości wariujemy?

Właśnie behawioralny system aktywacji sprawia, że od miłości szumi nam w głowie. Dzięki niemu doświadczamy przyjemnych emocji oraz poczucia szczęścia, a szczególnie działa on, kiedy oksytocyna zaczyna łączyć się z dopaminą. Wtedy nasz mózg wpada w miłosny szał, który odbieramy całym ciałem oraz układem nerwowym. Najwięcej pozytywnych emocji znajduje się bocznej korze przedczołowej, ciele prążkowanym oraz zakręcie obręczy. Badacze uznają, że to właśnie wtedy dla osoby zakochanej jej druga połówka staje się tak ważna.

Nasz mózg po otrzymaniu tak ogromnej dawki oksytocyny pomieszanej z dopaminą po prostu się zmienia, co można zaobserwować dzięki dostępnej aparaturze medycznej. Zakochani tracą wtedy kontakt z rzeczywistością, ponieważ tak intensywnie działające w głowie hormony szaleją. Wcześniejsze badania nad BAS wykazywały mocne pobudzenie seksualne, które również zalicza się do objawów miłości romantycznej wśród badanych. Naukowcy chcą odkryć o uzależniającej miłości jeszcze więcej tajemnic, a w zasadzie chcą zbadać różnice w mózgach kobiet i mężczyzn. Dzięki temu zamierzają wyróżnić kilka typów zakochanych.

mózgmiłośćzakochanie