Odłączać z prądu czy zostawiać podpiętą? Znamy odpowiedź na sporne pytanie
Ładowarka do telefonu, laptopa, tabletu oraz pozostałych urządzeń elektronicznych to totalny must have, bez którego nie moglibyśmy z nich korzystać. Wiele osób mimo naładowanej baterii i tak nie odłącza ładowarki z gniazda, a pozostali robią to po każdym użyciu, co powoduje, że znowu mamy pole do kolejnego międzyludzkiego sporu. Która grupa oszczędza prąd?
30.01.2024 | aktual.: 30.01.2024 13:22
Ciężko sobie wyobrazić życie bez dostępu do prądu, a dla wielu jego brak miałby katastrofalne skutki. Nie zmienia to faktu, że jego ceny są bardzo wysokie, co zmusza nas do szukania oszczędności. Przez to coraz częściej zastanawiamy się nad ładowarkami, które są nieustannie podpięte do gniazdek. Czy to właśnie one są największym pożeraczem energii i naszych pieniędzy?
Czy należy zawsze odłączać ładowarkę z prądu?
Jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy adaptery były stare, miało to ogromne znaczenie. Dzięki odłączaniu kabli z gniazdka, urządzenia elektroniczne tak szybko się nie nagrzewały, przez co minimalizowaliśmy ryzyko pojawienia się niebezpiecznych zwarć. Dzisiaj rzadko zdarza się, aby podpięta ładowarka wywołała pożar lub spięcie, a to ze względu na lepszej jakości adaptery oraz regulacje prawne. Według ustawy wprowadzonej przez Unię Europejską ładowarki oraz pozostałe zasilacze mogą pobierać tylko 0,5 W energii elektrycznej. Oznacza to, że nasze rachunki za podłączone do prądu urządzenia powinny być niższe, ale jak wygląda to w praktyce?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele osób uważa, że skoro instalacje elektryczne oraz zasilacze są bezpieczne, to nie ma powodu do większych zmartwień. Do dziś znaczna część z nas odłącza ładowarki, kiedy zbliża się nagła zmiana pogody, w obawie przed burzą oraz mocnymi wyładowaniami atmosferycznymi. Takie podejście gwarantuje nam bezpieczeństwo, ale jak ma się do oszczędności prądu?
Czy należy zawsze odłączać ładowarkę z prądu?
Według statystyk koszt podłączonej non stop ładowarki w skali roku kosztuje nas śmiesznie niskie pieniądze. Problem zaczyna się, kiedy używamy cały czas kilku podpiętych zasilaczy. Wtedy w ciągu roku pochłoną one bardzo dużo energii, co przełoży się na wyższe rachunki za prąd. Z tego powodu należy zastanowić się nad tym, jak korzystamy z ładowarek w ciągu dnia, aby maksymalnie zminimalizować koszty.
Jest to ważne, jeśli często wyjeżdżamy lub nie ładujemy sprzętów nocą. Wtedy spokojnie możemy odpiąć ładowarki do źródła zasilania. Idealnie sprawdzą się do tego listwy, które posiadają jeden przycisk lub są z włącznikiem czasowym, czyli nie będą pobierać prądu w wyznaczonych przez nas godzinach. Warto pamiętać, że nawet urządzenia pracujące w trybie uśpienia również generują koszta, z których często nie zdajemy sobie sprawy.