Pies stresuje się podczas świąt? Behawiorysta radzi jak uspokoić futrzaka

Święta to czas, gdy pies staje się niespokojny. Duża liczba osób w domu, hałas i zmiana otoczenia stresują czworonoga, a ten może nie radzić sobie z natłokiem emocji. Jeśli wiesz, że twoje zwierzę będzie się stresować w święta, lepiej naucz się, jak za pomocą ćwiczeń odwrócić jego uwagę od sytuacji dookoła. Dzięki temu będzie się lepiej czuł i nie sprawi żadnych problemów podczas rodzinnych spotkań.

Zdenerwowany pies zachowuje się zupełnie inaczej niż zazwyczaj. Może przyjąć obronną postawę a czasami nawet warknąć na osobę, która zakłóca jego spokój. W innym przypadku kuli się w rogu pokoju, a czasami zdarza mu się popuścić. Jest to prawdziwa męczarnia, na którą nie powinniśmy go narażać, lecz wiadomo, że święta to czas, gdy nie zawsze możemy odseparować pupila od gości. W tym momencie trzeba się nauczyć, jak wspierać pupila i nieco rozładować jego emocje.

Nim zaczniesz uspokajać psa, zastanów się, jaki ma charakter. Jeśli mowa o małym i hałaśliwym psie, to naturalne będzie, że po zobaczeniu obcych będzie głośno szczekał przez następne kilkanaście minut. Nie dasz rady go "wyłączyć" bo taka jego natura. Podobnie w przypadku energicznych psów, które wskakują z radością na obcych. W takiej sytuacji najlepiej ignorować psa i nie dawać mu sygnałów, że podoba nam się taka "zabawa".

Kiedy pupil nieco się uspokoi, warto dać mu jakąś zabawkę, która zajmie go na dłuższy czas. Genialnym wynalazkiem są maty węchowe, w których chowamy smakołyki, a pies próbuje je wydostać. Zajmuje mu to sporo czasu, a my możemy w spokoju usiąść do stołu, bez obawy, że pies czuje się nieszczęśliwy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy pies czuje się zagrożony, staje się nieobliczalny. Wystarczy, że nieznana mu osoba zacznie go dotykać, a obok pojawi się wrzeszczące dziecko. Możesz sobie wyobrazić jaki to dla niego stres. Jako właściciel nie powinieneś dopuszczać do takich sytuacji i zareagować jak najszybciej. Inaczej pies może zacząć się bronić i niechcący spowoduje krzywdę innym.

Po pierwsze odciągamy pupila od źródła stresu i najlepiej zamknąć się w pomieszczeniu, gdzie nie ma ludzi i nadmiaru bodźców. Czekamy, aż pupil nieco ochłonie i dajemy mu smakołyki, by odwrócić jego uwagę. Przydadzą się również zabawki i głaskanie. Czasami warto wybrać się na spacer, by pies rozładował nadmiar energii, skorzystał z "toalety" i nieco się uspokoił. Behawioryści mówią, że najlepiej odizolować psa od rodziny, jeśli wiemy, że zwierzak źle znosi kontakt z obcymi. Jeśli boisz się zostawić w domu samego, koniecznie kup klatkę, by ten nie miał możliwości rozrabiania, gdy ciebie nie ma akurat w domu.