Przejedzie z Zakopanego na Hel na deskorolce. Podróż ma ukryty cel

Deskorolka jest uważana za środek transportu, jednak każdy, kto chociaż raz w życiu próbował jeździć na deskorolce, wie, że nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać. To prawdziwa sztuka, która wymaga sprawności fizycznej i umiejętności balansowania ciałem.

Skateboarding ma miliony fanów na całym świecie. Deska to nie tylko środek lokomocji. To sport, który wiąże się z przynależnością do subkultury skaterów. Jacek Harasimiuk to znany lubelski skater i aktywista, który postanowił przyjechać całą Polkę na deskorolce. Nie robi tego bez powodu. Aktywista chce zwrócić uwagę na problem depresji wśród młodzieży. Ta podstępna choroba odebrała mu już trójkę przyjaciół.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek Harasimiuk, znany w środowisku skaterskim jako "Rdzawy Jaco" to lubelski skater, animator kultury i aktywista. Pod koniec wiosny zamierza przejechać przez całą Polskę na deskorolce. Wyruszy z Zakopanego i chce dotrzeć na Półwysep Helski, poruszając się wyłącznie na desce.

Podróż zaczynie 1 czerwca, a zakończy 21 czerwca, w Dzień Deskorolki. - Nastawiam się, że będzie to mniej niż 800 kilometrów. Chciałbym dziennie zrobić plus minus 30 do 40. Wiadomo, w zależności od trasy — wyjaśnia w rozmowie z Radiem Eska.

Skater nie podejmuje tego wyzwania bez powodu. Pokonanie tak długiej trasy na deskorolce ma zwrócić uwagę na problem depresji, która dotyka coraz więcej młodych osób. W rozmowie z Radiem Eska aktywista wyznał, że w ciągu ostatniego roku stracił kilka bliskich osób, a część z nich popełniła samobójstwo w wyniku postępującej depresji. Wyznał, że sam również choruje na depresję, a wyzwanie ma być dla niego szansą na "wyprostowanie myśli na przyszłość".

W podróż Harasimiuk zamierza zabrać ze sobą jedynie plecak, zapasowe koła, łożyska, butelkę z wodą i śpiwór, gdyby złapało go zmęczenie. Będzie zatrzymywał się w hostelach lub domach przyjaciół, choć coraz więcej obcych osób proponuje mu darmowy nocleg.

Skater rozpoczął współpracę z fundacją Sempre a Frente, która pomaga młodzieży w kryzysie psychicznym, oferując darmową pomoc psychologiczną i wsparcie. Przed wyjazdem aktywista chce założyć dobrowolną zrzutkę, a zebrane pieniądze mają w całości trafić na konto fundacji.

Źródło: Radio Eska