To najkrótsza ulica w Polsce. Nie stoi przy niej żaden budynek

Warszawa to drugie największe miasto w Polsce. Gdańsk wyprzedził już stolicę. Jednak to właśnie w niej, a dokładnie na Śródmieściu, znajduje się ulica, która jest najprawdopodobniej najkrótsza nie tylko w samej Warszawie, ale i w całym kraju. Przejdziesz ją w kilka sekund.

Warszawa to drugie największe miasto w Polsce. W ubiegłym roku wyprzedził ją Gdańsk, który ma już 683 km2, a stolica "zaledwie" 517 km2. Nikt nie ma wątpliwości, że Warszawa to metropolia, a przemieszczanie się po mieście bez roweru czy auta to prawdziwe wyznanie.

Mogłoby się więc wydawać, że każda ulica będzie długa i szeroka. Okazuje się jednak, że najkrótsza ulica w Polsce znajduje się właśnie w Warszawie, a dokładniej na warszawskim Śródmieściu. Nie ma ani jednego numeru i można przejść ją w kilka sekund.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najkrótsza ulica w kraju to ślepa uliczka, która prowadzi donikąd. Droga liczy zaledwie 22 metry długości, niecałe trzy metry szerokości i znajduje się na tyle Nowego Miasta, nieopodal Technikum Architektonicznego. To ulica Samborska, która powstała w 1770 roku na cześć rodziny Samborskich, warszawskich mieszczan. W tamtym czasie byli właścicielami większości okolicznych gruntów.

W XVII teren Nowego Miasta był zarządzany właśnie przez rodzinę Samborskich. Początkowo ulica Samborska łączyła się z ul. Przyrynek i prowadziła aż do ul. Rybaki, jednak zadecydowano, że ostatecznie będzie kończyła się ślepym zaułkiem. Na ulicy nie ma żadnych numerów czy budynków. Do 2010 roku straszyła swoim wyglądem, jednak władze Warszawy postanowiły zrewitalizować ulicę. Po remoncie udostępniono ją spacerowiczom. Spacer po Samborskiej nie należy do najdłuższych, bowiem przechadzka zajmie ci zaledwie kilka... sekund.

Samborska to niejedyna tak krótka ulica w Polsce. W stolicy, a dokładniej na Bemowie, znajduje się ulica Kołczana. Ma 28 metrów długości, a znajduje się przy niej jeden dom. W latach 50. ulica ta tętniła życiem, bowiem wybudowano tu schrony dla uchodźców. Po latach cała została przebudowana. Obecnie Kołczana nie znajduje się nawet na planach Warszawy.