Trampolina i krokomierz receptą na zakaz handlu w niedziele? Polska sieć ma patent

Z zakazem handlu w niedziele nie może się pogodzić wielu Polaków. Nic w tym dziwnego. W końcu odpada nam jeden dzień zakupów. Niektóre firmy szukają jednak możliwości obejścia przepisów. Czy trampoliny i bony za liczbę kroków skutecznie w tym pomogą?

Chociaż ustawa wprowadzająca zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 roku, to wielu Polaków nadal nie może się z nią pogodzić. W grudniu, po zmianie rządu bardzo dużo mówiło się o zniesieniu zakazu handlu w niedziele. Wielu Polaków liczyło na szybką zmianę prawa w tej kwestii. Jednak na obecną chwilę w obozie rządzącym zgody na otwarcie sklepów w niedzielę nadal nie ma i sprawa przycichła. Niektórym firmom jest jednak bardzo spieszno, do prowadzenia działalności sprzedażowej siedem dni w tygodniu. Próbują więc obejść zakaz niedzielnego handlu. Mają na to swoje różne patenty.

Według doniesień branżowego serwisy Wiadomości Handlowe sieć sklepów Topaz będą otwarte również w niedziele niehandlowe. Polska sieć detaliczna postanowiła znaleźć sposób na obejście zakazu. Od teraz jej punkty będą nie tylko sklepami, ale również klubami sportowymi i wypożyczalniami sprzętu. Jeśli wierzyć doniesieniom, maszyny do ćwiczeń wstawiono już nawet wstawić do sklepów Topaz. Jest to próba obejścia zakazu i uniknięcia kary za handel w niedzielę. Otóż sklep, który został przemieniony w klub sportowy oraz wypożyczalnię teoretycznie może działać w niedzielę. Pytanie jednak co na to PIP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Państwowa Inspekcja Pracy z dużym prawdopodobieństwem nie spojrzy przychylnym okiem na te próby obejścia zakazu handlu w niedzielę. Warto podkreślić, że już w zeszłym roku znacznie mniejsza sieć sklepów przegrała w sądzie podobną sprawę z PIP. Jej właściciele również wpadli na pomysł otwierania sklepów w niedzielę pod przykrywką wypożyczalni sprzętu sportowego.

W próbie obejścia przepisów dotyczących zakazu handlu w niedziele sieć Topaz nie jest odosobniona. Firma podeszła jednak do swojego pomysłu z dużym rozmachem. W jednym ze sklepów pojawiły się już: ławeczka do ćwiczeń, trampolina oraz bieżnia. Kuriozalne jest jednak to, że nie wolno z nich korzystać, a przedsięwzięciu towarzyszy hasło "Wypożyczalnia i sklep czynne 7 dni w tygodniu".

To jednak nie wszystko. Klienci sieci Topaz, którzy przejdą odpowiednią liczbę kroków i pokażą swój wynik w aplikacji, dostaną w nagrodę kupony na zakupy. W rzeczywistości trampolina oraz bony za liczbę kroków są jednak tylko zasłoną dymną, która ma uśpić czujność PIP. Działania te jednak rodzą pytanie, czy zakaz handlu w niedzielę powinien być zniesiony.

Czy zakaz handlu w niedzielę zostanie całkowicie zniesiony? Tego na razie niestety nie wiadomo. Jednak w 2024 roku możemy liczyć w sumie na siedem niedziel handlowych. Najbliższa czeka nas 24 marca 2024. Potem otwartych sklepów możemy spodziewać się w niedziele: 28 kwietnia, 30 czerwca, 25 sierpnia, 15 grudnia oraz 22 grudnia.