W ścianach domu znalazł powtykaną fortunę. Potem przyszło rozczarowanie

Pewien mężczyzna podjął się remontu starego domu, który nie był zamieszkały od przeszło 40 lat. Podczas prac odkrył ukryty skarb za jedną ze ścian. Były to głównie pieniądze zamknięte w metalowych puszkach Nesquik. Niestety jego radość nie trwała zbyt długo, gdyż zaraz po odkryciu pojawiły się pierwsze problemy.

Toño Piñeiro nie spodziewał się, że w jednej chwili stanie się bogaty, a zaraz po tym biedny. Po rozburzeniu ściany odkrył kilka puszek po płatkach Nesquik, w których znajdowały się pliki starych pieniędzy. Takie znalezisko to nie byle co, zwłaszcza dla Toña, który zainwestował sporo w stary dom. Niestety marzenia o wcześniejszej emeryturze musiały odejść w niepamięć, gdyż pieniądze stały się bezużyteczne.

Po podliczeniu i sprawdzeniu wszystkich puszek właściciel domu zdecydował, że musi koniecznie wymienić pieniądze na aktualną walutę, gdyż te pamiętają jeszcze dawne czasy, gdy nie było go na świecie. Wybierając numer do banku, nie spodziewał się takiego rozczarowania. Po krótkiej rozmowie pracownik poinformował go, że pieniądze, które znalazł, straciły wartość ponad 20 lat temu i aktualnie są zupełnie bezużyteczne. Było to dla niego jak chlust zimnej wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W puszkach znajdowały się stare hiszpańskie pesety, które już od dawna nie funkcjonowały w żadnym obiegu, a banki nie mogły ich wymienić na aktualną walutę. Jak wspomina Toño, bank odmówił, a mężczyzna stracił wszelką nadzieję. Coś jednak nie dawało mu spokoju, dlatego przejrzał jeszcze raz wszystkie puszki i ponowie przeżył zaskoczenie.

Okazało się, że ma tam dwa rodzaje pieniędzy i część z nich nie straciła jeszcze swojej ważności. Prawdopodobnie właściciele mieli zwyczaj odkładania pieniędzy przez całe życie, dlatego były tam różne nominały, które zmieniły się na przestrzeni lat. Mężczyzna ponownie udał się do banku z resztą, bardziej aktualnych banknotów, które podlegały wymianie. Po przeliczeniu ich wartość wynosiła zawrotną kwotę ok. 35 tysięcy euro! Mężczyzna pieniądze przeznaczył na budowę nowego dachu.

To nie pierwszy raz, gdy ktoś zgłasza znalezienie skarbu w starym domu. Wielu ludzi ma nadzieję, że ich wiekowe domy również kryją niemałą fortunę. W dawnych czasach, gdy banki nie działały w tak doskonalony sposób, pieniądze trzymano w przysłowiowej "skarpecie", czyli najczęściej w obrębie swojej posesji.

Inna dość zabawna historia to zdarzenie, do którego doszło w trakcie remontu starej kamienicy. Ekipa remontowa miała za zadanie przebudować jej wnętrze. W trakcie kucia ścian doszło do incydentu, podczas którego na głowę jednego z pracowników kolekcja magazynów pornograficznych spadła. Wprawdzie nie były to pieniądze, lecz może któraś z tych gazet była równie cenna i warto było ją sprzedać.