Zaczął tupać i klaskać na wykładzie, a studenci dołączyli. Nowy trend na TikTok’u

Nudzi ci się na wykładzie? Może pora wykonać nowy trend z TikTok'a? Studenci z toruńskiej uczelni postanowili nieco urozmaicić zajęcia i zaskoczyli swojego profesora. Oklaski i śpiew były początkiem zabawnego wystąpienia. Jaka była reakcja wykładowcy?

Studia to jeden z najlepszych okresów w życiu młodych ludzi. Poza nauką studenci rozwijają pasje, zawierają nowe znajomości i szaleją na imprezach. Kiedy wykłady stają się zbyt nudne, studenci starają się je nieco urozmaicić. Członkowie toruńskiej uczelni wpadli na niecodzienny pomysł, a filmik z konta @umktoruń szybko stał się viralem. Co takiego stało się na wykładzie?

"Buddy, you're a boy, make a big noise" to właśnie te słowa padają z ust jednego ze studentów, który postanowił zainicjować śpiewającą akcję w trakcie wykładu u jednego z profesorów na uczelni UMK w Toruniu. Jest to fragment piosenki "We will rock you" (co dosłownie znaczy "będziemy cię wielbić") zespołu Queen, którą zaczynają śpiewać wszyscy studenci zebrani na auli. Co ciekawe, jest to zorganizowana akcja, gdyż każdy student wybija rytm i dopinguje głównego sprawcę zamieszania. Do ich akompaniamentu dołącza głośnik, z którego studenci puszczają piosenkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przez kilka sekund widać twarz wykładowcy, który ściąga okulary i przeciera oczy ze zdziwienia. Zamiast im przerywać, daje szansę na dokończenie występu. Studenci świetnie się bawią i prowadzą swoją akcję bez chwili zawahania. W komentarzach pod filmem ktoś zapytał, jaka była późniejsza reakcja profesora na zakłócanie wykładu przez studentów. Z odpowiedzi wynika, że pan wykładowca uśmiechał się i sam wyciągnął telefon, by uwiecznić tę chwilę.

Sesja już minęła, więc studenci zaczynają szaleć. Trend z odtwarzaniem utworu Queen stał się viralem i zainspirował innych do działania. Wiele osób marzy o takim przerywniku w ciągu wykładów, dlatego zakładamy, że już wkrótce pojawią się kolejne filmiki w tym klimacie.

Studenci zaczęli komentować nagranie, a ich odpowiedzi jak zwykle nas nie zawiodły. Ktoś przyznał, że reakcja profesora była bardzo dobra, bo na innych uczelniach takie zachowanie byłoby równe z brakiem szacunku. Jako iż studenci z nagrania studiują komunikację i psychologię w biznesie, można stwierdzić, że ich wykładowcy są bardziej wyrozumiali. Nauczyciele mają świadomość, że młodzi ludzie potrzebują robić szalone rzeczy — nawet na wykładach!

Pojawiło się też kilka zabawnych komentarzy w stylu "Musisz mnie zaskoczyć, by zdać" albo "tak się poprawia oceny z angielskiego na zakończenie". Niektórzy dojrzeli, że na tyłach auli ktoś śpi, a inni zapytali, jaki sens ma taki występ. Jedno jest pewne – studenci rozbawili wykładowcę i podrzucili nietypowy pomysł na rozruszanie nudnych zajęć.