Zagrał w słynnym "Wiedźminie". W zamku do tej pory straszy zjawa czarnego psa
Na pewno nie tylko fani serialu Netflixa doskonale kojarzą zamek Ogrodzieniec. Ta majestatyczna budowla znajduje się w sercu Szlaku Orlich Gniazd. Było to miejsce kręcenia scen do wielu produkcji. Zamek ten skrywa wiele tajemnic. Czy znasz jego historię?
16.02.2024 08:13
Zamek Ogrodzieniec to jedna z budowli na Szlaku Orlich Gniazd, które dawniej tworzyły system zamków strzegących granic Królestwa Polskiego. Ruiny te leżą na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej we wsi Podzamcze. Zamek został wybudowany w XIV–XV wieku przez ród Włodków Sulimczyków. Miejsce to liczy sobie kilka wieków i skrywa wiele tajemnic. O zamku Ogrodzieniec krąży również kilka legend. Warto podkreślić, że budowla ta przez lata była miejscem kręcenia wielu produkcji. Na terenie zamku realizowano między innymi słynny serial Janosik. Kręcono tam również polski film Rycerz w reżyserii Lecha Majewskiego. To jednak nie wszystko. W ruinach zamku odbywały się także zdjęcia do Zemsty w reżyserii Andrzej Wajdy oraz do słynnej serialowej produkcji Netflixa pt. Wiedźmin.
Czy zamek Ogrodzieniec jest otwarty dla zwiedzających?
Zamek Ogrodzieniec to jedna z najpopularniejszych budowli w Polsce. To także największy i najbardziej znany obiekt zamkowy na Śląsku. Jego ruiny są bardzo chętnie odwiedzane przez turystów właściwie bez względu na porę roku. Obecnie zamek w Ogrodzieńcu można zwiedzać przez cały rok.
W tej chwili cena biletu normalnego, który obejmuje zwiedzanie zamku wraz z wystawą Sali Tortur oraz wejściem na Basztę Kredencerską, wynosi 27 złotych. Koszt biletu ulgowego na tę trasę to 18 złotych. Zamek Ogrodzieniec od poniedziałku do piątku otwarty jest dla zwiedzających od godziny 10:00 do 16:00. Natomiast w sobotę i niedziele czas jest odrobinę wydłużony i można zobaczyć zamek od godziny 10:00 do 18:00.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy w ruinach zamku Ogrodzieniec straszy?
Istnieje miejscowa legenda mówiąca, że w tym wyjątkowym i historycznym obiekcie...straszy czarny pies. Świadkowie twierdzą, że widzieli na zamku wielkiego, czarnego stwora, który ciągnie za sobą po ziemi metalowe łańcuchy. Straszący upiór jest podobno zjawą okrutnego właściciela zamku. Chodzi o kasztelana Stanisława Warszyckiego. Człowiek ten podobno był wielkim patriotą, jednak lubił torturować swoje żony. Według legendy mężczyzna ten jeszcze za życia został zabrany prosto do piekła. To właśnie stamtąd okrutny kasztelan powraca do ruin jako upiór czarnego psa. Możliwe, że zjawa powraca, aby pilnować swoich dawnych skarbów. W końcu w latach świetności zamek Ogrodzieniec był pełen kosztowności, księgozbiorów oraz dzieł sztuki.