Zakaz używania kopciuchów już obowiązuje. Wysoka kara za złamanie przepisów

Szacuje się, że w Polsce obecne jest ponad trzy miliony pieców wytwarzających rakotwórczy smog. Mimo że liczba stale maleje, to w dalszym ciągu jest na tyle zatrważająca, że władze muszą sięgać po radykalne środki w celu zredukowania liczby tych instalacji grzewczych. Wraz z początkiem roku wiele województw zakazuje ogrzewania domu piecem najgorszej jakości, a "motywacją" do zmiany mają być wysokie mandaty, dochodzące nawet do pięciu tysięcy złotych!

Przysłowiowy "kopciuch" to nic innego jak piec, który nie ma absolutnie żadnych regulacji umożliwiający identyfikację. Brak jasnej instrukcji obsługi, tabliczki informacyjnej z numerem seryjnym, typem kotła czy rodzajem wykorzystywanego paliwa. Do takich pieców zaliczamy wszelkiego rodzaju "kozy", kominki niskiej jakości (typ 1 i 2) czy piece wolnostojące.

Brak regulacji to nic innego, jak przyzwolenie na palenie dowolnymi surowcami typu plastik czy śmieci. Kotły nie posiadają filtrów, dlatego ich dym zmieszany z parą wodą tworzy śmiertelny smog. Jak wiemy, wdychanie powietrza złej jakości ma duży wpływ na nasze zdrowie. Toksyczne substancje przez lata odkładają się w naszym ciele, a z czasem zaczynają powodować śmiertelne choroby. Co roku notuje się znaczącą liczbę zgonów, gdzie jednym z czynników decydujących o śmierci było zanieczyszczone powietrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Władze lokalne od jakiegoś czasu decydują się na zmiany prawa, w tym regulacje dotyczących systemów grzewczych. Właśnie dlatego wiele województw zakazuje używania kopciuchów, pod groźbą kary pieniężnej. Ma być to swego rodzaju motywacja do wymiany instalacji w swoim gospodarstwie domowym. Uchwały antysmogowe mogą przyjmować pojedyncze gminy lub miasta, co uczyniły np. Warszawa i Kraków. Na ten moment tylko dwa województwa (podlaskie oraz warmińsko-mazurskie) nie przyjęły takich aktów prawnych.

Z dniem pierwszego stycznia wiele województw zakazuje używania pieców opalanych niesprawdzonym paliwem:

• kujawsko-pomorskie,
• lubuskie (w tym Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim),
• podkarpackie i śląskie (kotły bezklasowe eksploatowane od 5 do 10 lat od daty produkcji),
• wielkopolskie,
• lubelskie i zachodniopomorskim.

Zaraz po nich zmiany dotykają pomorskiego, gdzie w Sopocie odgórnie zakazano opalania kotłów drewnem i węglem.

W naszym kraju istnieje mnóstwo dofinansowań, w tym jedno dotyczące wymiany instalacji grzewczej "Czyste Powietrze". Co roku notuje się coraz wyższe wypłaty, a najbardziej aktualne dane pochodzą z września 2023, gdzie państwo dołożyło aż 249,5 mln na rzecz obywateli. Polacy mają jeszcze cztery lata na wymianę, gdyż od 2028 roku wchodzi przepis o absolutnym zakazie kopciuchów na terenie całego kraju.