Centrum handlowe, w którym nie kupisz nic nowego. To pierwsza taka galeria na świecie
Lubisz chodzić po sklepach? Często spędzasz wolne chwile w galeriach handlowych i wyszukujesz ciekawych produktów? Niestety w dzisiejszych czasach w tradycyjnych sieciówkach możemy znaleźć produkty wykonywane masowo, przez co w każdym sklepie są niemal identyczne produkty. Oprócz tego są one wykonane z bardzo kiepskich materiałów, które mogą szybko się rozpaść a dodatkowo są nieekologiczne.
Anna Bergstorm znalazła rozwiązanie idealne i postanowiła stworzyć centrum handlowe z produktami z secondhandu!
W szwedzkim mieście Eskilstuna, oddalonym od Sztokholmu o 110 km, powstało pierwsze na świecie centrum handlowe, w którym kupisz jedynie produkty pochodzące z drugiej ręki. Wszystko w zgodzie z ideą "less waste", a także myślą o planecie i osobach, które chcą zrobić coś dla środowiska.
Od kilku lat coraz głośniej mówi się o porażających skutkach jakie mają działania człowieka na naszą planetę
Walka ekologów z polityką i mentalnością społeczeństw trwa. Jeśli nie zmienimy swojego postępowania i nie przestaniemy tworzyć dużej ilości śmieci, wciąż będziemy używać plastikowych reklamówek, a duże koncerny dalej będą doprowadzać do zanieczyszczeń, wkrótce nasza planeta drastycznie się zmieni.
Dlatego też tak ważne jest ponowne użycie przedmiotów, które posiadamy
Nawet jeśli nie mamy pomysłu jak ponownie zużytkować daną rzecz, możemy ją po prostu oddać lub wymienić się, na organizowanych w dużych miastach "swapach". To jednak nie wystarcza, dlatego też Szwedka zdecydowała się otworzyć galerię handlową ReTuna.
Kobieta zaprojektowała wnętrze w podobny sposób jak wielkie centra handlowe
Przestrzeń jest jasna i przestronna, nie brakuje tutaj klimatycznej muzyki oraz przyjemnych zapachów, które wręcz namawiają na spędzanie czasu w tym designerskim secondhandzie. W ten sposób potencjalni klienci spędzają czas w miłej atmosferze, która sprzyja do wyszukiwania perełek pochodzących z drugiej ręki.
Pchle targi czy secondhandy często kojarzą się z zakurzonymi i brudnymi przedmiotami
Na giełdach staroci można znaleźć designerskie meble czy dodatki, jednak przeważnie takie miejsca są pełne zakurzonych i nikomu niepotrzebnych rupieci. W takich miejscach łatwo stracić cierpliwość lub dowiedzieć się, że ma się alergię na pyłki i kurz...
Zupełnie inaczej jest w ReTuna
Pomysłodawczyni ReTuny postarała się, żeby galeria była przyjazna dla klienta, przez co ma stać się konkurencją dla tradycyjnych centrów handlowych. W środku znajdują się specjalne sektory, w których można znaleźć m.in. księgarnię, sklepy z odzieżą, produktami dla dzieci czy dział sportowy.
Wszystkie ciuchy są czyste, a ich zapach nie odstrasza klientów. Dodatkowo w ReTunie znajduje się strefa upcyclingu, gdzie można zakupić przedmioty pochodzące z przetworzenia odpadów!
Rozwój miasta, pomoc dla planety
Od chwili powstania ReTuny Återbruksgalleria, w okolicy rozwinęło się 50 nowych miejsc pracy. Zaś pracownicy galerii dbają o segregację i selekcjonowanie towaru. Wszystkie przedmioty trafiają najpierw do piwnicy centrum handlowego, gdzie najemcy sklepów podejmują decyzję co znajdzie się na sklepowych półkach.
Od daty założenia ReTuny, galeria sprzedała przedmioty o łącznej wartości 2,8 mln funtów, co daje blisko 14 mln zł! Jak widać po statystykach, zapotrzebowanie na takie galerie jest spore - w ubiegłym roku galerię dziennie odwiedzało około 700 gości, a miasteczko, w którym znajduje się ReTuna ma 67 tysięcy mieszkańców. Niezły wynik. prawda? Jak Ci się podoba takie centrum handlowe?
