Czy gotowanie ścierek ma dziś sens? Ekspertka oceniła babciny patent
Kuchnia to serce każdego domu. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że jest to pomieszczenie pełne bakterii. Szczególnie dotyczy to kuchennych ścierek. Czy ich gotowanie ma jeszcze jednak w tych czasach sens? W końcu był to kiedyś sprawdzony patent naszych babć!
15.03.2024 | aktual.: 15.03.2024 18:39
Według licznych ekspertów to właśnie kuchnia jest w domu potencjalnie największym siedliskiem różnych bakterii oraz wirusów. Jednym z najczęściej zanieczyszczonych przedmiotów w kuchni są... kuchenne ścierki. Niestety ich stan oraz czystość przez wielu są często bagatelizowane. Warto jednak mieć świadomość, że w przypadku ich nieregularnego prania i wymiany może grozić ci zarażenie się między innymi bakterią Escherichia coli. Co ciekawe nasze babcie miały patent na wybicie bakterii z kuchennych ściereczek i po prostu je gotowały. Czy nadal ma to sens? Wypowiedziała się ekspertka.
Ścierki kuchenne to największe siedlisko bakterii?
Kuchenne ścierki to prawdziwe siedlisko bakterii. W końcu każdy z nas używa ich do bardzo wielu rzeczy. Na przykład ścierki kuchenne wielu służą do wytarcia naczyń lub blatów. Część osób używa ich również do wycierania owoców oraz warzyw. Niezwykle powszechnym błędem jest także wytarcie kuchenną ścierką pozornie dobrze umytej deski do krojenia (deska, której wcześniej używaliśmy na przykład do krojenia mięsa, musi być najpierw poddana odpowiedniej sterylizacji).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dawniej starodawnym sposobem sterylizacji ścierek kuchennych było ich gotowanie w wysokiej temperaturze z dodatkiem sody oczyszczonej. Z tego triku korzystały już nasz babcie. Instagramowa ekspertka Sylwia Panek, która prowadzi konto o nazwie @wzdrowymdomu postanowiła w opublikowanym na swoich social mediach filmiku sprawdzić, czy ten sposób w ogóle nadal ma sens.
Czy gotowanie ścierek kuchennych ma sens?
Influencerka na swoim koncie zamieściła filmik, na którym widać jak gotuje w garnku kolorowe ścierki. Swoje spostrzeżenia przedstawiła w opisie. Sylwia Panek tłumaczy, że zdecydowała się na ten eksperyment, ponieważ w sieci ostatnio jest zamieszczanych coraz więcej treści poradnikowych, jak sprzątać. Jednym z popularnych trików jest właśnie gotowanie w garnku ścierek kuchennych. Influencerka podkreśla jednak, że nasze babcie korzystały z patentu gotowania ścierek z dodatkiem sody oczyszczonej, ponieważ raczej nie miały dostępu do pralek umożliwiających pranie w 90 stopniach oraz prania parowego.
Sylwia Panek absolutnie nie neguje skuteczności tego trochę przestarzałego triku, jednak uważa, że jeżeli jesteśmy posiadaczami sprawnej pralki, to patent z gotowaniem w garnku tak naprawdę traci sens. Dodatkowo w tym temacie influencerka wypowiada się, że:
Na koniec Sylwia Panek dodaje, że jeżeli na ścierkach rzeczywiście są obecne trudne do wyprania plamy, to wtedy warto wypróbować metodę naszych babć. W końcu soda oczyszczona jest świetnym wywabiaczem. A ty, jakie macie sprawdzone sposoby na zdezynfekowanie kuchennych ścierek?
Źródło: Instagram: @wzdrowymdomu