Gdy zaczyna kwitnąć, nastolatki ruszają na sesje. Rolnik ostrzega i zdradza patent
W tym roku rzepak zakwitł 3 tygodnie wcześniej niż zazwyczaj. Żółte połacie kwiatów są idealnym tłem do wiosennych sesji fotograficznych, co niestety martwi rolników. Jeśli grupa ludzi wejdzie w rzepak, dojdzie do wielu zniszczeń. Jeden z rolników podpowiada, jak robić zdjęcia w rzepaku, by nie uszkodzić uprawy.
08.04.2024 19:42
W tym roku pogoda zdecydowanie dopisuje, a dowodem na to jest szybszy rozwój roślin uprawnych. Jedną z nich jest rzepak, który stał się pożądanym tłem do robienia sesji zdjęciowych w plenerze. Wchodząc na pole rzepaku, warto zachować należytą kulturę i robić zdjęcia tak, by nie zostawić szkód. Sam rolnik zdradza skuteczny patent, który zadowoli właścicieli i grupy nastolatek z aparatami.
Zdjęcia w rzepaku. Jak je robić, by nie uszkodzić roślin?
Zapewne w okolicy masz jakieś pole rzepaku, które właśnie zakwitło. Jeśli kusi cię zrobić sobie sesję na tle żółtych kwiatów, koniecznie zadbaj o to, by zostawić pole w nienaruszonym stanie. Może ci się wydawać, że jedna osoba nie wyrządzi wielu szkód, lecz jeśli w ten sam sposób pomyśli 10 czy 20 osób, to robi się już spora grupa ludzi, która łamie rzepak i doprowadza do wielu strat dla rolników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli nie chcesz, by ktoś nazywał cię "rzepiarą", która niszczy pola, zrób zdjęcia tak, by nie doszło do zniszczeń. Rolnik Łukasz udziela wskazówek, jak tego dokonać. "Jeżeli chcecie wejść w rzepak, mieć zdjęcie w środku rzepaku, poszukajcie takich ścieżek technologicznych" - czytamy na serwisie "gazetawroclawska.pl".
Ścieżki technologiczne to miejsca, gdzie rolnicy wyznaczają sobie stałe przejazdy przez pole. Rolnik jeździ po nich traktorem podczas rozpylania oprysków, tak by uszkodzić jak najmniej rzepaku. Dzięki nim można wejść w głąb pola bez uszkadzania roślin.
Czy można wchodzić na czyjeś pole rzepaku?
Zdjęcia w rzepaku mogą zdenerwować okolicznych rolników, zwłaszcza gdy widzą, że pola z dnia na dzień są coraz bardziej wydeptane. Wchodzenie na pole i dokonywanie szkód to nic innego jak wtargnięcie na teren prywatny. Rolnik może wezwać odpowiednie służby, a ich interwencja najpewniej skończy się surowym mandatem dla intruzów. Jeśli obawiasz się takiego scenariusza, zapytaj o zgodę na zdjęcia właściciela rzepaku. Wtedy wszystko będzie jasne.
Rzepak może być niebezpieczny dla zdrowia
Zdjęcia w rzepaku mogą niekiedy skończyć się tragedią. Rolnicy dbają o swoje uprawy i często stosują opryski chroniące przed chorobami i pleśnią. Chemiczne opary nie powinny być wdychane, bo może dojść do poważnego zatrucia toksynami. Najgorzej jest w przypadku świeżo rozpylonego oprysku, który rolnicy stosują samymi wieczorami.
Poza opryskiem warto również mieć świadomość, że w rzepaku czai się wiele owadów, które po ukąszeniu mogą wywołać nieprzyjemne reakcje alergiczne. Osoby uczulone na jad pszczół powinny trzymać się z dala od rzepaku, w którym aż roi się od latających stworzeń. Zdjęcia w rzepaku mogą być niewarte wizyty na izbie przyjęć.
Zobacz także