Jesz na śniadanie? Mają konkretny wpływ na to, jak postrzegają cię inni

Każdy z nas ma swoje gusta, jeśli chodzi o śniadania, a głównie dzielimy się na tych jedzących je na słono lub słodko. Nowe badania wskazują na to, że nasz pierwszy posiłek ma ogromny wpływ na wygląd, a szczególnie na atrakcyjność u płci przeciwnej. Z czego lepiej zrezygnować na śniadanie i jakie produkty zjadać?

Kto nie lubi świeżego i pachnącego pieczywa? Każdy z nas ma z pewnością swój ulubiony wypiek, który nie tylko smakuje wyśmienicie, ale także wprawia nas w dobry nastrój. Niewielu pamięta, że pieczywo to węglowodany, czyli cukry, które powodują błyskawiczny wyrzut insuliny do krwi. Osoby uwielbiające jedzenie drożdżówek, białych bułek czy tostów na śniadanie nieświadomie podwyższają swój indeks glikemiczny, co mocno odbija się na ich urodzie i atrakcyjności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pieczywo jedzone na śniadanie to nic innego jak rafinowane węglowodany, które są mocno przetworzone i niekorzystne dla naszego zdrowia. Co więcej, regularne spożywanie ich o poranku błyskawicznie jest widoczne na twarzy niezależnie od płci. Nasz ulubiony biały chleb śniadaniowy daje się we znaki, czyli sprawia, że nie prezentujemy się zbyt dobrze.

Nieatrakcyjna twarz może odbijać się na pewności siebie, a badania francuskich badaczy na grupie 104 kobiet i mężczyzn to potwierdzają. Ankietowanych podzielono na dwie grupy, pierwsza z nich na śniadanie spożywała węglowodany, a druga białko. Na końcu eksperymentu zrobiono zdjęcia dwie godziny po śniadaniu obu grupom i poddano ocenie płci przeciwnej. Odpowiedzi jasno wykazały, że osoby spożywające węglowodany na śniadanie były dla oceniających mniej atrakcyjne.

W tej kwestii istotne wcale nie były wiek lub masa ciała, a prezencja twarzy. Jakie produkty nie są najlepszym pomysłem na śniadanie? Pieczywo, a szczególnie to białe, ale także pozostałe dania mączne jak m.in. naleśniki, gofry, a nawet płatki kukurydziane. 

Druga grupa badanych, która jadła śniadania o niskim indeksie glikemicznym i chętnie sięgała po nabiał oraz orzechy, zamiast węglowodanów została oceniona bardzo wysoko. Warto więc zainspirować się tymi wynikami i dodawać do porannych posiłków więcej tego typu produktów.

Badacze z Francji koniecznie chcą rozwinąć temat i poznać dokładną przyczynę, z której wynika brak atrakcyjności po jedzeniu na śniadanie rafinowanych węglowodanów. Czy faktycznie w tym przypadku nie tylko jesteśmy tylko tym, co jemy, ale także śniadanie wpływa na to, że jak nas widzą, tak nas piszą?

Źródło: theguardian.com