Jeszcze zdążysz nastawić ciasto na piernik. Będzie hitem świątecznego stołu

Piernik staropolski długo dojrzewający to wspaniałe aromatyczne ciasto, które jest ponad każdym wypiekiem, jakie oferują nam popularne markety. Cały sekret tego deseru to odpowiedni czas spoczynku ciasta. To właśnie wtedy zachodzą wszelkie procesy chemiczne, które pozwalają mu dojrzeć niczym wino. Aktualnie mija ostatni dzwonek na to, by zmieszać składniki i dać im chwilę na fermentację. Zakasaj rękawy i bierz się do pracy! Efekt jest tego wart!

Kiedy myślę o grudniowych świętach, jestem w stanie poczuć wszystkie zapachy, które będą unosić się w domu. Pyszne, polskie jedzenie uwalnia aromat, od którego nie cieknie ślinka. Jednym z zapachów, który szczególnie zapada w pamięć, jest świeżo upieczony piernik staropolski. Gwarantujemy, że smak jest dokładnie taki sam, jak jego aromatyczna woń. Po co kupować gotowca ze sklepu, skoro możesz przygotować piernik własnoręcznie? Jedyne co cię ogranicza to czas!

Mimo że jesień w tym roku była nadzwyczaj ciepła, to powoli zaczynamy odczuwać porażający chłód, który wkrada się do naszych domów. To przypomnienie, że za kilka tygodni zaczynają się najpiękniejsze święta, podczas których nie ma miejsca na dietę. Te kilka dni obfituje w najróżniejsze smakołyki kuchni polskiej, w tym dobrze wszystkim znany piernik staropolski.

Przygotowanie tego specjału dzieli się na dwa etapy – wyrabianie ciasta, które odstawiamy w chłodne miejsce, oraz pieczenie blatów, które później należy przełożyć ulubioną konfiturą. Dojrzewanie powinno trwać od dwóch do sześciu tygodni, z uwzględnieniem, że piernik pieczemy już 20 grudnia! Jeśli masz ochotę go przygotować, koniecznie sprawdź poniższy przepis, który pochodzi z książki Marii Lemnis i Henryka Vitry "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zacznij od przygotowania wszystkich składników. Ważne, by wykorzystywać produkty dobrej jakości, gdyż to one gwarantują idealny smak.

• 500 g prawdziwego miodu
• 2 szklanki cukru
• 250 g smalcu lub masła
• 1 kg pszennej mąki
• 3 całe jaja
• 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej,
• 120 g zimnego mleka
• 1/2 łyżeczki soli
• 3 torebki przypraw korzennych do piernika

Do małego garnka wrzuć cukier, miód i masło. Podgrzewaj aż do rozpuszczenia kryształków cukru i przestudź, by masa była chłodna. Następnie wbij jajka, dolej mleko z rozpuszczoną sodą, sól i przyprawy. Połącz składniki i zacznij stopniowo dodawać mąkę. Wyrabiaj ciasto dłonią lub drewnianą łyżką. Gotową masę przerzuć do miski i nakryj ścierką. Wstaw całość do lodówki lub spiżarni na okres 2-4 tygodni.

W trakcie wyrabiania, ciasto będzie miało luźną konsystencję, lecz po odczekaniu kilku tygodni zacznie być zwarte i spokojnie go rozwałkujesz. Najlepiej podzielić je na trzy części i piec pojedynczo na blaszce. Ustaw początkową temperaturę na 180 stopni Celsjusza, lecz po wstawieniu blaski zmniejsz ją na 150 stopni Celsjusza. Ciasto wyciągnij po 15-20 minutach. Początkowo będzie twarde, lecz po trzech dniach zmięknie i stanie się idealnie kruche. Piernik wystudź, przełóż powidłami (najlepiej śliwkowymi) i oblej rozpuszczoną czekoladą deserową. Tak przygotowany wypiek jest gotowy do zaserwowania.