Kiedy żona wyjechała, zapomniał o psie. Sąd ukarał go sowitą karą
Mówi się, że psy to najwięksi przyjaciele człowieka. Jednak często to ludzie okazują się być najgorszymi "zwierzętami" względem nich. Ta historia jest tego dosadnym przykładem, a tym tragiczniejsza, że zdarzyła się naprawdę.
26.03.2024 | aktual.: 26.03.2024 14:53
Każdy, kto posiada psa, wie, że ma w życiu szczęście. Zwierzęta te nie patrzą na majątek, wygląd czy poglądy, ponieważ kochają bezwarunkowo. Jednak czy ludzie potrafią to przywiązanie i troskę odwzajemnić? Do kuriozalnej sytuacji doszło ubiegłego roku we wsi pod Kaliszem, gdzie właściciel prawie zagłodził swoją suczkę na śmierć.
Czy tak powinno się taktować psy?
W marcu ubiegłego roku Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals otrzymało niepokojące zgłoszenie o suczce rasy Labrador, która była w stanie skrajnego zaniedbania. Zwierzę nie mogło poruszać się o własnych siłach. Do akcji ratunkowej wkroczyła policja oraz stowarzyszenie Help Animals.
Po dotarciu na miejsce odnaleziono czteroletniego psa, którego stan zdrowia wymagał jak najszybszej interwencji. Suczka była przetrzymywana w strasznych warunkach przez blisko cztery miesiące. Służby zabrały ją od właściciela i tak rozpoczęło się wobec niego postępowanie karne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak doszło do tak skrajnego zaniedbania psa?
Okazało się, że historia suczki o imieniu Karmen jest nie mniej tragiczna niż jej zdrowie. Małżeństwo kupiło ją w prezencie dla dziecka, ale sielanka nie trwała zbyt długo. Para rozstała się, a partnerka z dzieckiem wyjechała. Natomiast pies został pod opieką głowy rodziny.
Właściciel bardzo szybko umieścił psa w kojcu, a potem całkowicie o nim zapomniał. Przez długi czas Karmen nie dostawała jedzenia, a na dodatek nikt nie spędzał z nią czasu. Warto dodać, że psy rasy labrador są bardzo wrażliwe oraz szybko przywiązują się do właścicieli. Pod żadnym pozorem nie należy zostawiać żadnych psów samopas, ponieważ to dla nich najdotkliwsza kara.
Co dalej z psem i a karą dla właściciela?
Sprawa trafiła do Prokuratury, a kolejno do Sądu Rejonowego w Kaliszu, który wydał wyrok skazujący na właściciela Karmen. Według Sądu mężczyzna trzymał zwierzę w niewłaściwych warunkach, które są rażące. Suczka nie otrzymała odpowiedniego wyścielenia budy na zimę, przez co warunki atmosferyczne zagrażały jej życiu i zdrowiu.
Kara, jaką otrzymał mężczyzna, wynosi 2 tysiące złotych grzywny oraz 1,5 tysiąca złotych nawiązki na rzecz stowarzyszenia, które ocaliło psa. Kwota ta ma pokryć przepadek zwierzęcia, jak również koszty sądowe. Jednak według stowarzyszenia Help Animals wyrok jest zbyt niski. Wnieśli sprzeciw wraz z załączonym wnioskiem o przeprowadzenie postępowania na zasadach ogólnych.
Jak naprawdę wygląda codzienność psów?
Większość ludzi traktuje psy jak członków rodziny, którym pod żadnym pozorem nie wyrządziliby krzywdy. Często odnoszą się do nich zdrobnieniami, kupują im zabawki i ulubione smakołyki. Mimo to zdarzają się domy, w których psy mają ciężkie życie. Bywają pozostawione same sobie na łańcuchu ograniczającym swobodę. Jeśli decydujesz się na zakup psa, to bądź świadom, że opieka nad takim towarzyszem wymaga czasu oraz odpowiedzialności.
Źródło: Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals