Kiedyś były normą, dziś mało kto pamięta. Te wigilijne tradycje odchodzą do lamusa
Istnieją polskie tradycje, o których nie mamy nawet pojęcia. Wiele z nich zostało zapomniane, lecz są i tacy, którzy pielęgnują je do dnia dzisiejszego. Być może te święta to czas, by powrócić do korzeni i wcielić je w życie jak za starych, dobrych czasów?
24.12.2023 13:49
Wigilijne tradycje pochodzą z czasów, gdy większość Polaków była jeszcze poganami. Ubieranie choinki czy dwanaście potraw to pozostałości z okresu, gdy krajem rządziła inna wiara. Mimo że ludzie przyjęli nowe wierzenia, to tradycje pozostały. Część z nich została wyparta, a wróżby czy przepowiednie traktowano jak najgorsze zło. Mimo to ludzie zawsze pamiętali, z czego wywodzi się ich kultura i po cichu przekazywali informacje przyszłym pokoleniom.
Polskie tradycje, o których zapomniano
Czy ty również pozostawiasz puste nakrycie przy stole wigilijnym, odrywasz łuskę karpia i wypatrujesz pierwszej gwiazdki? Otóż te zwyczaje to nic innego jak pozostałości po naszych przodkach, którzy wcielili je w życie. Nadają klimatu i są niezwykle radosne, lecz wiele z nich już dawno odeszło do lamusa lub pozostały, lecz nikt nie zna ich konkretnego znaczenia. Dla przykładu odrywanie łuski z karpia to zwyczaj polegający na przyciąganiu dobrodziejstw i bogactwa. Łuskę koniecznie trzeba wsadzić do portfela, a amulet trzeba nosić przez cały następny rok.
Kolejna tradycja związana z wigilią to umieszczenie siana pod obrusem na centralnej części stołu. Niektórzy kładą tam również banknoty, które mają symbolizować dobrobyt całej rodzinie. Istnieje przesąd mówiący, że 24 grudnia nie wolno pożyczać pieniędzy ani rzeczy, a złamanie zasady kończy się niestabilnością finansową w nowym roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bożonarodzeniowe zwyczaje dla szukających miłości
Lata temu wierzono, że okres świąt grudniowych to czas na wymarzenie sobie idealnej miłości. Nie bez powodu wieszano jemiołę pod sufitem czy w progu drzwi. Para, która się pod nią znalazła, powinna dać sobie buziaka, oczywiście jeśli oboje się na to godzą. Poza tym zwyczajem istniała cała lista wróżb i przepowiedni, jakie stosowano w tym czasie, by odnaleźć miłość życia. Przykładem są prace domowe, które trzeba było robić od drzwi w kierunku wnętrza pomieszczenia. Wróżono z jabłek, a dokładnie z ich pestek. Jeżeli owoc miał parzystą liczbę, oznaczało to, że miłość jest już w drodze.
W dzisiejszych czasach mało kto kojarzy Boże Narodzenie z powyższymi tradycjami. Niemniej warto czasami nieco się "pobawić" i wykonać kilka rytuałów, które pozwolą nam poczuć się jak dawni Słowianie. Zachęć do tego całą rodzinę, dzieci i młodzież, a z pewnością spędzisz święta w nietypowej atmosferze.