Nie miała pieniędzy, więc zrobiła z ChatuGPT osobistego trenera. Oszczędza krocie

Amerykanka postanowiła w sprytny sposób zaoszczędzić pieniądze. Dziewczyna umiejętnie wykorzystała sztuczną inteligencję w walce o lepszą sylwetkę. Jej wirtualny trener ułożył jej spersonalizowany i skuteczny plan treningowy. Czy to przyszłość branży fitness?

Jak wszyscy wiedzą, korzystanie z pomocy trenera personalnego jest zazwyczaj bardzo efektywne. Często jednak wiąże się dużymi kosztami. Profesjonaliści, udzielając porad, układając plany treningowe oraz dietetyczne, zarabiają w ten sposób na życie. Trudno więc się dziwić, że pobierają za swoją pracę często wysoką opłatę. Nie wszyscy mogą sobie jednak pozwolić na skorzystanie z ich pomocy. Regularne treningi z profesjonalistą są niestety drogie. 26-letnia Amerykanka postanowiła znaleźć wyście z tej sytuacji. Dziewczyna wykorzystała chatGPT, który za darmo został jej osobistym trenerem. Dzięki pomocy sztucznej inteligencji kobieta mogła skutecznie zawalczyć o lepszą wersję swojej sylwetki.

Mieszkanka Los Angeles, 26-letnia Miranda, która na co dzień jest projektantką oraz dyrektorką artystyczną postanowiła podzielić się na TikToku swoim genialnym sposobem związanym z walką o lepszą sylwetkę. Na opublikowanym w sieci filmiku Miranda podzieliła się z internautami swoją historią.

Wyjaśniła, że nie stać jej było na zatrudnienie profesjonalisty, który odpowiednio zadbałby o jej formę. Pomysłowa kobieta postanowiła więc w tym celu wykorzystać ChatGPT. Miranda ma tiktokowe konto pod nazwą @mrnda.thats.me i to właśnie tam zdradziła, że regularnie wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia niestandardowych i cotygodniowych treningów. Jej wideo wywołała duże zainteresowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miranda poprosiła platformę ChatGPT, aby ta pełniła rolę jej osobistego trenera i stworzyła szczegółowy cotygodniowy trening, który skutecznie pomógłby osiągnąć jej cele. Dziewczyna zakomunikowała sztucznej inteligencji, że chce zbudować siłę oraz popracować nad układem krążenia. Zależało jej również na ujędrnieniu nóg i ramion oraz powiększeniu pośladków.

Amerykanka opisała systemowi siebie jako 26-letnią kobietę cierpiącą na łagodny, przewlekły ból pleców i urazy kolan. Wyraziła również chęć włączenia do swojego treningu elementów pilatesu. Po podzieleniu się szczegółami o sobie, w tym o tym, co lubi i za czym nie przepada, wymieniła sprzęt treningowy, do którego ma codziennie dostęp. Na koniec napisała, ile dni w tygodniu chce ćwiczyć, kiedy planuje odpoczywać i ile czasu jest gotowa przeznaczyć na treningi.

Miranda w swoim wideo przyznała, że zdaje sobie doskonale sprawę, że obecnie opinia wielu ludzi na temat wykorzystywania sztucznej inteligencji w codziennym życiu jest bardzo różna. Dla niej jednak decyzja o wykorzystaniu ChatuGPT do ułożenia spersonalizowanych treningów była strzałem w dziesiątkę.

Oczywiście takie działanie może niektórym wydawać się niepokojące. W końcu sztuczna inteligencja zastępuje pracę pracę człowieka. Żyjemy jednak w XXI wieku i obecnie technika cały czas idzie do przodu. Życie w świecie, gdzie roboty i inne urządzenia wykonują za nas pewne obowiązki, jest już od dawna rzeczywiste. Czy sztuczna inteligencja w przyszłości zastąpi trenerów personalnych? Czas pokarze. Na pewno sytuacja ta dotyczy wielu branż i zawodów.