Pierwszy mazurski bocian już wylądował w Polsce. Przyleciał za wcześnie?

Pierwszy mazurski bocian jest już w Polsce. Nie jest to byle jaki ptak. Ten konkretny osobnik pojawia się w mazurskiej miejscowości zawsze jako pierwszy. Mazurski Park Krajobrazowy zaobserwował, że od trzech lat ten sam bocian pojawia się w okolicy w konkretnym terminie. Bocian ma kalendarz i dokładnie przestrzega dat? W tym roku pojawił się nawet wcześniej niż zazwyczaj.

Krutynia może pochwalić się ciekawym mieszkańcem. Otóż od lat wita w swoich progach bociana, który w porównaniu do reszty pobratymców przylatuje o wiele wcześniej do gniazda. Co najlepsze, ptak pojawia się zawsze tego samego dnia, jakby miał kalendarz i nie chciał się spóźnić. W tym roku bocian zjawił się w 27 lutego o godzinie 13.30, czyli dzień wcześniej niż w ostatnich latach. Ptak już od pierwszych chwil został poddany szczegółowej obserwacji.

Te majestatyczne ptaki od dawien dawna wzbudzają respekt. Bocian z Krutynia ma jeszcze jeden atut – nigdy się nie spóźnia. Ogromny ptak od trzech lat przylatuje w tym samym terminie i jest pierwszym przedstawicielem w okolicy, a może i w całym kraju.

Bocian zainteresował okolicznych badaczy, a pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego założyli mu nowoczesny nadajnik ładowany na baterię słoneczną. Ma on na celu monitrować wędrówkę bociana. Dzięki sprzętowi można było się dowiedzieć, że bocian przeleciał przez Cieśninę Busfor i odpoczywał w okolicy bułgarskiego miasta Burgas.

Okoliczni mieszkańcy mówią na niego "nasz bocian", bo to właśnie dzięki nim ptak dał radę przeżyć. Jako pisklę został wyrzucony z gniazda, a okoliczni mieszkańcy postanowili się nad nim zlitować i przewieźli go do ośrodka rehabilitacji bocianów przy Mazurskim Parku Krajobrazowy. Tam udało się go uratować, a gdy był już dorosły, wypuszczono go na wolność. Bocian po raz pierwszy wzbudził sensację, gdy w tamtym roku pojawił się w Polsce pod koniec lutego, gdy pogoda zdecydowanie nie rozpieszczała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ptak z Kurtyni otrzymał specjalny nadajnik GPS, który umożliwiał śledzenie jego wędrówki. Jak się okazało, bocian nie zimował w Europie, a poleciał aż do Egiptu, a dalej przeniósł się do Izraela. Chyba nie odpowiadają mu tamtejsze warunki, gdyż co roku wraca wcześniej do naszego kraju i jest uznawany za pierwszego bociana po zimie. Kiedy przylatują pierwsze bociany? Z reguły zaczynają pojawiać się z początkiem kwietnia, aż do połowy maja (ciepła wiosna). Osobniki, które przylatują wcześniej, są uważane za "wyjątkowe".

Gdzie najczęściej odlatują bociany? Ich głównym kierunkiem jest Afryka (okolice Nigerii, Ugandy czy Etiopii). Najwytrwalsze osobniki lecą aż do RPA. Od kilku lat bociany zaczynają skracać swoje wędrówki. Zamiast lecieć na inny kontynent, zostają w Europie i żerują na wysypiskach śmieci. To przykład gatunku, który zmienił swoje przyzwyczajenia pod wpływem działalności człowieka. Mimo to bocian z Kurtyni, póki co nie podąża za śladem braci i czym prędzej wraca do Polski z ciepłych krajów.