Pobudzam maliny darmowym nawozem. Jest dla nich tak mocny jak dla ludzi espresso

Czy jest coś lepszego niż maliny zerwane prosto z krzaczka? Tęsknimy za nimi przez cały rok. Jeśli chcesz cieszyć się wyjątkowo obfitym plonem, przygotuj ten prosty nawóz do malin. Wszystkie potrzebne składniki masz już w domu.

Maliny to jeden z najbardziej lubianych owoców. Czego tu nie lubić? Są słodkie, soczyste i niezwykle aromatyczne. Czekamy na nie przez cały rok. Część malin znika chwilę po wypuszczeniu pierwszych owoców — tak trudno się im oprzeć.

Owoce można wykorzystać do przygotowania soków czy dżemów, dzięki czemu możemy cieszyć się nimi w sezonie jesienno-zimowym. Jeśli chcesz zamknąć smak lata w słoiku, potrzebujesz kilku kilogramów owoców. Jak to zrobić? Wystarczy, że przygotujesz ten prosty nawóz do malin, a w lipcu krzaki będą uginać się od owoców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uprawa malin jest naprawdę łatwa. Trzeba trzymać się kilku prostych zasad, żeby latem cieszyć się smakiem tych wyjątkowo smacznych owoców. Co zrobić, żeby maliny dobrze owocowały? Zadbaj o odpowiednie stanowisko. Najlepiej czują się w południowo-wschodniej lub w południowo-zachodniej części ogrodu.

Ziemia powinna być żyzna i przepuszczalna, o lekko kwasowym odczynie. Maliny potrzebują dużo wody, zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu przypadającego od połowy maja do końca września. Latem gleba powinna być lekko wilgotna.

Odpowiednie stanowisko i regularne podlewanie to już połowa sukcesu. Jeśli chcesz zebrać obfite plony, pamiętaj o przycinaniu pędów. Wystarczy robić to raz w roku — jesienią lub wczesną wiosną. Ten prosty zabieg pobudzi owoce do wzrostu. Duże krzaki potrzebują podparcia. W tym celu można wykorzystać gotowe podpórki, jednak równie dobrze sprawdzi się zwykły sznurek przywiązany do ogrodzenia.

Każda roślina potrzebuje dodatkowej dawki składników odżywczych, aby móc prawidłowo się rozwijać. Maliny nie są tutaj wyjątkiem. Można odżywić je gotowymi preparatami, jednak domowy nawóz do malin sprawdzi się równie dobrze. Jak zrobić naturalny nawóz do malin? Potrzebujesz jednego odpadu, który zwykle ląduje w koszu. To fusy po kawie. Wystarczy, że rozsypiesz je pod krzaczkiem i zmieszasz je z ziemią.

Fusy delikatnie zakwaszą ziemię i dostarczą roślinie składników takich jak azot, fosfor, potas czy wapń. Kiedy nawozić maliny? Pierwszy zabieg powinien odbyć się wczesną wiosną, na przełomie marca i kwietnia.

Fusy po kawie to odpad organiczny. Oznacza to, że ulega całkowitemu rozkładowi, dlatego też kurację należy powtarzać raz w miesiącu przez cały okres kwitnienia. Teraz już wiesz, co zrobić, żeby maliny dobrze owocowały. Trzymając się tych kilku prostych zasad, już w lipcu będziesz cieszyć się słodkimi i soczystymi owocami.