Popcornowy mózg dopada coraz więcej osób. Nie bagatelizuj objawów

Czujesz, że masz za dużo na głowie i nie możesz się na niczym skupić? Bezwiednie sięgasz po telefon, żeby się "pobudzić"? To znak, że możesz mieć tzw. popcornowy mózg. To poważna przypadłość, której nie powinno się bagatelizować. Wyjaśniamy, jak ją rozpoznać.

Przebodźcowanie, zmęczenie, problemy z koncentracją, ze znalezieniem odpowiedniego słowa czy opowiedzeniem historii do końca może wskazywać na poważne zaburzenie. Opisane objawy opisują tzw. popcornowy móz. To zjawisko zostało opisane już w 2011 roku przez Davida Levy’ego, kiedy social media dopiero "raczkowały".

Popcornowy mózg to następstwo nadmiernej ekspozycji na media społecznościowe. W trakcie scrollowania nasz mózg wytwarza dopaminę, która uzależnia nas od przeglądania i sprawia, że nie możemy skupić się na jednym zadaniu. Jakie są tego konsekwencje? Wyjaśniamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aż 63 proc. całej populacji korzysta z mediów społecznościowych, a średni czas spędzony na scrollowaniu wynosi ponad 2 godziny dziennie. Coraz więcej młodych osób przyznaje, że jest uzależniły się od Tik Toka, Facebooka czy Instagrama. Słowo uzależnienie nie znalazło się tu przypadkowo, bowiem media społecznościowe uzależniają tak jak alkohol czy papierosy.

W trakcie scrollowania Instagrama czy Tik Toka nasze mózgi zaczynają produkować dopaminę. To hormon odpowiadający za odczuwanie szczęścia i euforii. W ten sposób "nagradzamy" swoje mózgi, które w szybkim tempie zaczynają domagać się więcej. To prosty mechanizm uzależnienia.

- Z biegiem czasu to ciągłe zapotrzebowanie na uwagę i szybkie przełączanie między zadaniami może prowadzić do uczucia niepokoju psychicznego — wyjaśnia psycholożka Dannielle Haig w rozmowie z Glamour UK.

W trakcie korzystania z telefonu czujesz się przebodźcowana? Zauważyłaś, że masz problemy z koncentracją? Nie możesz skupić się na jednym zadaniu? To znak, że możesz mieć popcornowy mózg. To zjawisko opisano już w 2011 roku i dotyczy wpływu mediów społecznościowych na funkcjonowanie układu nerwowego wskutek nadmiernej ekspozycji na reklamy czy komunikaty. Nasza uwaga bez przerwy przeskakuje z jednej rzeczy na drugą, przez co przypomina... prażący się popcorn.

Nadmierna stymulacja fatalnie odbija się na funkcjonowaniu mózgu. Stajemy się zmęczeni, zestresowani i rozdrażnieni. Stopniowo tracimy ochotę na podejmowanie jakichkolwiek aktywności, włączając w to spotkania z rodziną czy przyjaciółmi. Stajemy się wycofani, co odbija się na naszym życiu społecznym.

Czy można temu zapobiec? Okazuje się, że można. Dannielle Haig podzieliła się kilkoma wskazówkami, które miałby wyciszyć "popcornowy mózg":

• ogranicz korzystanie z mediów społecznościowych do minimum,
• przeprowadź detoks cyfrowy — postaraj się nie korzystać z ekranów, włączając w to laptopa czy telewizor,
• po detoksie ustal sobie limit na korzystanie ze smartfona, np. do 40 minut dziennie,
• usuń aplikacje, które "pożerały" ci najwięcej czasu,
• wyłącz telefon zaraz po przyjściu do domu, a jeśli czekasz na ważną rozmowę, wyłącz internet,
• zacznij medytować i uprawiać sport, aby zredukować poziom stresu i zmęczenia.