Przekopywanie ogródka może sprawić, że chwasty zaatakują. Jak się ich pozbyć?

Wiosenne prace ogrodowe przed nami, a to oznacza, że oprócz ostrego cięcia krzewów czeka nas przekopywanie ziemi. Po zimie na naszych rabatach oraz grządkach pierwsze pojawiają się chwasty, z którymi każdy walczy jak może. Stosowanie chemicznych preparatów nigdy nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, przez co wielu sięga po łopatę. Czy to najlepsza metoda na pozbycie się chwastów z ogrodu?

Wielu ogrodników już teraz chce przekopać ziemię na wiosnę, aby pozbyć się rosnących w niej chwastów. Zielsko to nasz największy wróg, a tam, gdzie się pojawia, zabiera roślinom dostęp do składników mineralnych. Z tego powodu najprościej jest złapać za łopatę i metr po metrze niszczyć kiełkujące chwasty. Mało kto zdaje sobie sprawę, że nasz wysiłek może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Czy przekopywanie pobudza chwasty?

Przed nowym sezonem wegetacyjnym należy odpowiednio przygotować glebę pod rozsady, a oprócz nawożenia znakomicie sprawdzi się do tego jej przekopanie. Zabieg ten daje wiele korzyści, a przede wszystkim napowietrza glebę oraz sprawia, że ziemia przepuszcza o wiele więcej wody. Co więcej, dzięki temu zabiegowi niszczymy zimujące w niej larwy szkodników, a przyciągamy naturalnych dokarmiaczy podłoża w postaci dżdżownic. Zabieg ten jest także najprostszym sposobem na pozbycie się chwastów z ogrodu, które są nie lada problemem w uprawie roślin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozluźnienie gleby w ogrodzie może wcale nie być zabójcze dla chwastów, a co więcej tylko im pomóc we wzroście. Bardzo często ziarna zielska są głęboko pod ziemią, a kiedy wyciągniemy je na powierzchnię, zaczną rosnąć bardzo szybko. W efekcie, zamiast je zniszczyć, tylko pomożemy im w utrudnianiu nam życia. Przekopywanie ogródka może sprawić, że wepchniemy nasiona chwastów do ciepłej gleby, a pod wpływem temperatury zaczną kiełkować, doprowadzając nas do białej gorączki. Jak pozbyć się chwastów z ziemi? Jest na to patent.

Zamiast łopaty lub grabi o wiele lepszym rozwiązaniem na chwasty będzie ściółkowanie. Z pewnością zastanawiasz się, co podłożyć, żeby nie rosły chwasty? Najlepiej wykorzystać do tego grubszą warstwę ściółki, która odetnie zielsku dostęp do światła, co znacznie osłabi jego wzrost, a przede wszystkim korzenie.

Z tego powodu nasza ściółka na chwasty powinna mieć nie mniej niż 10 cm. Pojedynczy zabieg nie rozwiąże naszego problemu w ciągu zaledwie jednego sezonu. Jeśli zdecydujesz się stosować na chwasty w ogrodzie ściółkowanie, to musi być to systematyczny zabieg, aby sposób miał szanse zadziałać. Dzięki temu naturalnie, a przede wszystkim skutecznie wymiecie z gleby chwasty na długo.