Uczeni twierdzą, że odkryli lek na starzenie się. Działa na "komórki zombie"

"Komórki zombie" to nic innego jak pozostałości po uszkodzonych tkankach, które zamiast zostać usunięte z organizmu, gromadzą się w jego zakamarkach. Przyczyniają się do wielu chorób i powodują szybsze starzenie ciała, a jak wiemy, ostatnio większość badań została poświęcona kwestii zatrzymania starzenia. Japońscy naukowcy odkryli pewne białko, które może być przełomem w świecie medycyny.

Ostatnie kilka miesięcy było niezwykle odkrywcze dla naukowców z różnych części świata, zwłaszcza Japonii. Badacze z Osaki odkryli białko, które nosi nazwę HKDC1 i ma szczególne znaczenie dla naszego organizmu. To właśnie ono odpowiada za usuwanie martwych mitochondriów z ciała. Gromadzenie się nadmiaru martwych komórek sprawia, że zaczynają się one odkładać i stają się tzw. "komórkami zombie".

Zdaniem naukowców zrozumienie działania komórek HKDC1 daje nowy pogląd na przyszłość medycyny. Możliwe, że już wkrótce zostaną wymyślone leki z użyciem tego konkretnego białka. Dzięki temu wiele chorób zostanie powstrzymane lub całkowicie zgładzone. Do tej pory podejrzewano pewne zależności, lecz brakowało łącznika, który tłumaczyłby usuwanie martwych komórek z ciała. W czasopiśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences" udzielono szczegółowego wywiadu, a tam podkreślono jak ważną rolę ma białko HKDC1, oraz to, że niski poziom związku w organizmie przyczynia się do powstawania chorób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zwiększenie poziomu HKDC1 w organizmie może sprawić, że starzenie stanie się o wiele mniej przerażające. Ciało będzie miało wsparcie i przestanie łapać choroby, które będą je wykańczać. Być może niektóre schorzenia odejdą w niepamięć, bo pojawienie się leku stanie się przełomem w medycynie. Aktualnie pozostaje nam jedynie czekać na kolejne doniesienia, a tymczasem warto zastanowić się, jak zatrzymać starzenie zasobami, które aktualnie posiadamy.

Zacznij od regularnych badań, które sprawdzą stan twojego organizmu. Możliwe, że zmęczenie czy uporczywe dolegliwości to efekt rozwijające się choroby. Kolejna sprawa to zmiana stylu życia. Koniec z alkoholem, używkami czy niezdrowym jedzeniem. Twój brzuch to nie śmietnik, dlatego wrzucanie tam co popadnie, z pewnością nie będzie mieć dobrych skutków w przyszłości. Ostatnia sprawa, nad którą warto się pochylić to ruch. Nie musisz biegać maratonów, ale częste spacery czy niewielka aktywność fizyczna świetnie wpłynie na twoją kondycję i układ odpornościowy.